Myślą, że po 12 miesiącach punkty karne się kasują. Nie w każdym przypadku

Punkty karne to jeden ze sposobów na egzekwowanie przepisów wobec kierowców, którzy dopuszczają się łamania przepisów drogowych. Nie wszyscy wiedzą, jakie dokładnie zasady ich obowiązują. Mylnie zakładają, jaki jest limit i po jakim czasie ulega on kasacji. Warto swoją wiedzę uaktualnić.

Powszechnie wiadomo, że polscy kierowcy mają ogromny problem z przepisową jazdą po drogach. Najtrudniejsze jest dla nich przestrzeganie limitów prędkości na drodze, a mandaty sypią się każdego dnia. Obecny taryfikator za przekroczenie prędkości prezentujemy poniżej:

  • Do 10 km/h: 50 zł, 1 punkt karny,
  • Od 11 do 20 km/h: 100 zł, 2 punkty karne,
  • Od 21 do 30 km/h: 200 zł, 4 punkty karne,
  • Od 31 do 40 km/h: 800 zł, 6 punktów karnych,
  • Od 41 do 50 km/h: 1000 zł, 8 punktów karnych,
  • Powyżej 50 km/h: 1500 zł, 10 punktów karnych.

Jaki jest dopuszczalny limit punktów karnych? To zależy jak długo masz prawo jazdy

Oczywiście możliwości otrzymania mandatu jest znacznie więcej, jednak to w powyższym przypadku dostaje się mandaty w Polsce najczęściej. Dopuszczalny limit punktów karnych dla kierowców posiadający prawo jazdy powyżej roku to 24, natomiast ci, którzy swoje prawo jazdy mają mniej niż rok mają limit 20 punktów karnych. Jeśli limity zostaną przekroczone, wówczas kierowca musi obowiązkowo przystąpić do egzaminu potwierdzającego kwalifikacje oraz przejść badanie psychologiczne. Jeżeli nie zaliczy któregoś z etapów, niestety musi pożegnać się ze swoim prawem jazdy.

Kierowca
Kierowca fot. anyaberkut/ iStock

Kiedy punkty karne kasują się

Od 17 września 2023 roku punkty karne kasują się po upływie roku. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę z tego, że czas ten nie zaczyna być liczony od chwili nałożenia kary, ale od momentu uregulowania grzywny. Wielu kierowców jest wciąż zaskoczonych, że opłata jest najważniejszym wymogiem, który obowiązkowo należy spełnić. Inaczej, nawet po upływie 12 miesięcy, punkty karne nadal zostają na koncie kierowcy. Warto zdawać sobie z tego sprawę i nie czekać z uregulowaniem należności. 

Więcej o: