Słyszałeś o znakach dynamicznych? Zignorowanie czerwonego X może skończyć się stratą prawa jazdy

Można powiedzieć, że u naszych zachodnich sąsiadów to standard, u nas znaki dynamiczne wciąż są dla wielu kierowców nowością. Najprościej, znaki te przybierają formę tablic, na których w zależności od sytuacji na drodze, wyświetlane są odpowiednie komunikaty skierowane do kierowców. Te znaki mają dokładnie taką samą rangę ważności co każde inne

Każdy posiadacz prawa jazdy z pewnością zdaje sobie sprawę, że znaki drogowe dzielimy na znaki ostrzegawcze, zakazu, nakazu, informacyjne, uzupełniające oraz znaki poziome. Każda z podanej kategorii jest niezbędna, pełni określone funkcje i przekazuje konkretne informacje wszystkim uczestnikom ruchu drogowe. Nie każdy ma świadomość, że istnieje jeszcze jedna grupa znaków - co się kryje pod nazwą dynamiczne znaki drogowe?

Znaki dynamiczne są tak samo ważne jak każde inne znaki drogowe

Jeśli zastanawiasz się jakie dokładnie informacje mogą być wyświetlane na wspomnianych znakach - to bardzo różnie, zależne jest to od sytuacji. Mogą to być ostrzeżenia lub zakazy. W związku z tym, że są one czasowe, nie ustawia się w takich miejscach znaków tradycyjnych, a właśnie te dynamiczne. Komunikat może się w każdej chwili zmienić, nie trzeba inwestować w kolejne znaki tradycyjne. 

Nie warto ignorować znaków dynamicznych, grozi za to nie tylko mandat, ale nawet utrata prawa jazdy

Za szczególny uznaje się znak z czerwonym X. Znak ten przypisany jest zawsze do konkretnego pasa ruchu - za każdym razem oznacza on, że konkretny pas jest całkowicie wyłączony z ruchu. Często, pasy, którymi można się poruszać są oznaczone zieloną strzałką lub pozbawione są wszelkich oznaczeń. Warto, by kierowcy zwracali uwagę na czerwony X na drodze, ponieważ niedostosowanie się do tego oznaczenia wiąże się z konsekwencjami, a dokładnie zakładając optymistyczny scenariusz, kierowca musi liczyć się z mandatem od 1500 do 2500 zł oraz 10 punktami karnymi. Kierowcy może również grozić postawienie przed sądem i postawienie zarzutów o stworzenie poważnego zagrożenia w ruchu drogowym. Kara w tej sytuacji może wynosić nawet 30 tys. złotych oraz utratę prawa jazdy.

Więcej o: