Dotychczasowy odcinek autostrady A4 między Wrocławiem a Legnicą od lat borykał się z problemami infrastrukturalnymi. Brak pasa awaryjnego oraz zbyt mała liczba pasów ruchu prowadziły do częstych wypadków i zatorów. Początkowo planowano rozbudowę istniejącej trasy poprzez dobudowanie dodatkowych pasów i pasa awaryjnego. Jednak lokalne władze oraz mieszkańcy wyrazili sprzeciw wobec tego rozwiązania, argumentując, że taka modernizacja nie rozwiąże problemu natężenia ruchu i może prowadzić do dalszych utrudnień podczas prac budowlanych. W wyniku tych protestów oraz analiz zdecydowano się na poprowadzenie nowego odcinka autostrady w tzw. "nowym śladzie", omijając Wrocław od południa.
Nowa nitka autostrady A4 będzie posiadać trzy pasy ruchu w każdym kierunku oraz pas awaryjny. Taki układ ma na celu zwiększenie przepustowości oraz zapewnienie większego bezpieczeństwa dla kierowców. Trasa zostanie poprowadzona na południe od Wrocławia, przez tereny mniej zurbanizowane, co pozwoli na oddzielenie ruchu tranzytowego od lokalnego. Dzięki temu mieszkańcy okolicznych miejscowości będą mogli korzystać z dotychczasowej trasy bez obawy o duże natężenie ruchu ciężarowego.
Obecny odcinek autostrady A4 nie zostanie zlikwidowany. Planowane jest jego przekształcenie w drogę obsługującą ruch lokalny i podmiejski. Takie rozwiązanie ma na celu usprawnienie codziennych dojazdów mieszkańców oraz odciążenie nowej autostrady od ruchu lokalnego. Dzięki temu dotychczasowa trasa stanie się bardziej dostępna dla mieszkańców regionu, a nowa nitka będzie służyć głównie ruchowi tranzytowemu.
Obecnie trwają prace nad podsumowaniem analiz i przygotowaniem wniosku o decyzję środowiskową dla odcinka Legnica–Wrocław. Mimo wypracowanego kompromisu, realizacja inwestycji może potrwać nawet dekadę. Kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość, ale perspektywa lepszej organizacji ruchu i zwiększenia bezpieczeństwa na drogach Dolnego Śląska jest warta oczekiwania. Władze zapewniają, że dołożą wszelkich starań, aby proces inwestycyjny przebiegał sprawnie i zgodnie z planem.
Decyzja o zmianie przebiegu autostrady A4 spotkała się z mieszanymi reakcjami. Część mieszkańców i samorządowców wyraża zadowolenie z powodu planowanego odciążenia ruchu w okolicach Wrocławia oraz poprawy bezpieczeństwa. Inni obawiają się o wpływ inwestycji na środowisko oraz potencjalne utrudnienia podczas budowy.
Decyzja o zmianie przebiegu autostrady A4 jest wynikiem wieloletnich analiz i dyskusji, mających na celu poprawę bezpieczeństwa oraz płynności ruchu w regionie Dolnego Śląska. Nowa trasa, omijająca Wrocław od południa, ma szansę przynieść wymierne korzyści zarówno dla kierowców, jak i mieszkańców okolicznych miejscowości.
Źródło: Gazeta Wrocławska