Ford Performance pracuje nie tylko na rzecz fabrycznego teamu sportowego czy modeli sprzedawanych w salonach. Tym razem grupa inżynierów postanowiła pomyśleć o klientach prywatnych. Ci mogą zamówić w dziale Forda jeden z wyczynowych silników. Ten zostanie dostarczony pod wskazany przez kupującego adres. Na palecie!
Możliwość zakupu dotyczy dwóch jednostek napędowych. Pierwszą z nich jest 7,3-litrowy Megazilla V8 z kompresorem. Konkretnie model Megazilla 2.0. Jednostka posiada m.in. kute tłoki, korbowody i stalowy wał korbowy, szlifowane i polerowane gniazda głowicy oraz w zmodernizowane sprężyny zaworowe. A kompresor sparowany z motorem, ma 3 litry pojemności. Tak, niewiele mniej od jednostki napędowej Rangera Raptora!
Megazilla nie bierze zatem jeńców. Motor zdaniem inżynierów Ford Performance jest w stanie rozwinąć nawet 1000 koni mechanicznych mocy. Idealnie nadaje się zatem dla wszystkich tych moto-sportowców, którzy stawiają podczas zawodów na prędkość i przyspieszenie. Problem Megazillą jest jeden. Nie da się nią jeździć po drogach cywilnych. To silnik przeznaczony wyłącznie do sportów wyczynowych.
Największą wadę Megazilli kasuje kolejny z motorów oferowanych przez Ford Performance. Mowa o 5-litrowej jednostce Coyote z Mustanga Dark Horse. To również konstrukcja V8 i również została uzupełniona 3-litrowym kompresorem. Silnik dysponuje mocą ponad 800 KM i momentem obrotowym 834 Nm. Dodatkowo posiada homologację drogową, a nawet... gwarancję. Ford obejmuje motor ochroną przez dwa lata lub do przebiegu na poziomie 24 000 mil. To daje jakieś 38 624 km.
Oba silniki są dostarczane w stanie kompletnym na paletach. Wystarczy je zamontować w pojeździe i wszystko gotowe. Silniki wykorzystują oczywiście podzespoły stosowane w samochodach wyścigowych Forda, a do tego dają praktycznie nieograniczone możliwości. Jednostki Coyote i Megazilla 2.0 wejdą do sprzedaży w czwartym kwartale 2025 r. Będą oferowane na zamówienie u lokalnych dealerów Forda w Stanach Zjednoczonych lub w Ford Performance Parts.