Strefy płatnego parkowania to codzienność wielu polskich kierowców. Znajdziemy je w centralnych dzielnicach oraz miejscach o dużym natężeniu ruchu. Choć mają za zadanie zachować porządek w przestrzeni miejskiej, ich zasady często są na tyle zróżnicowane, że potrafią wprowadzić sporo zamieszania. Szczególnie gdy okazuje się, że darmowy parking w dni świąteczne nie zawsze jest gwarantowany.
Większość kierowców zakłada, że parkowanie w dni wolne od pracy, zwłaszcza w święta, jest bezpłatne. Czy jednak zawsze? W polskich przepisach kluczowe znaczenie ma Ustawa o drogach publicznych, która w art. 13b, wskazuje, że opłaty za postój obowiązują w określone dni robocze, w określonych godzinach bądź całodobowo. Jest tu jednak pewien haczyk – w przypadku tzw. śródmiejskich stref płatnego parkowania samorządy mogą pobierać opłaty także w święta. Oznacza to, że jeśli dana strefa znajduje się w centrum miasta lub spełnia inne ustawowe wymagania, opłaty mogą być pobierane również w niedziele, a nawet w święta. Decyzję o tym, kiedy parkowanie jest płatne, podejmują lokalne samorządy. To dlatego w jednym mieście zaparkujesz w święta za darmo, a w innym możesz zostać obciążony dodatkową opłatą.
Kraków to idealny przykład miasta, gdzie zasady parkowania mogą zaskoczyć. Do połowy 2023 roku kierowcy mieli pewność, że w niedziele i dni świąteczne parkowanie jest bezpłatne. Nowe przepisy zmieniły jednak sytuację. Aktualnie darmowy postój obowiązuje w niedziele oraz wybrane dni świąteczne, takie jak Wigilia, pierwszy i drugi dzień Bożego Narodzenia, Nowy Rok, drugi dzień Wielkanocy czy 1 listopada. Pozostałe święta, takie jak 6 stycznia czy 15 sierpnia, wciąż wymagają uiszczania opłat. Taka selektywność zasad potrafi wprowadzić spore zamieszanie, szczególnie dla osób spoza Krakowa, które przywykły do innego podziału dni płatnych i darmowych.
W stolicy sytuacja wygląda nieco inaczej. W Warszawie opłaty za parkowanie obowiązują jedynie w dni robocze, od poniedziałku do piątku, w godzinach 8:00–20:00. W soboty, niedziele oraz ustawowe święta parkingi są darmowe. Co ciekawe, władze Warszawy wprowadziły również wyjątki – w dni takie jak 2 maja, Wigilia i Sylwester, mimo że są to dni robocze, parkowanie jest bezpłatne.
Zobacz też: Samochód bez kierowcy uwięził go i krążył po parkingu lotniska. "Czuję się, jakbym grał w filmie"
W porównaniu z Krakowem, zasady w Warszawie wydają się bardziej przejrzyste i przyjazne dla kierowców. Dodatkowo, od początku 2025 roku stolica umożliwia płacenie za parkowanie aż w sześciu różnych aplikacjach mobilnych, co znacznie zwiększa wygodę użytkowników. Oba miasta prezentują odmienne podejścia do organizacji stref płatnego parkowania – od zaskakujących wyjątków i selektywnych zasad po uproszczone, jasne reguły, które łatwiej zapamiętać. Trudno nie zauważyć, że życie kierowców byłoby znacznie łatwiejsze, gdyby reguły parkowania były ujednolicone w całym kraju. Jeden system nie tylko zmniejszyłby ryzyko pomyłek, lecz także mógłby wprowadzić więcej porządku na drogach. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.