Tak nad Bałtykiem wpadł ekspert od radarów. Policjanci z wybrzeża byli bardzo zdeterminowani, by go złapać

Jak złapać specjalistę od radarów? Policjanci ze Stargardu próbowali różnych metod, by dopaść złodzieja. Po długim śledztwie udało się namierzyć i zatrzymać przestępcę, który wyspecjalizował się w radarach jednej niemieckiej marki premium. Oto kolejna plaga jaka dotyka kierowców nowoczesnych samochodów.

Niestety. Wszystko, co ma sporą wartość i jest chodliwe, wzbudza zainteresowanie złodziei. Nie inaczej jest w przypadku wartościowych podzespołów samochodowych. 33-latek z powiatu stargardzkiego upodobał sobie radary do aktywnych tempomatów montowanych w samochodach Audi. Kradł ich tyle, że wartość strat wyceniono na niemal 100 tys. zł.

Zobacz wideo The Best of Moto 2024

Mężczyzna działał na terenie Goleniowa, Kamienia Pomorskiego, Stargardu i Szczecina. Tylko w ciągu jednej nocy ukradł radary aż z 8 samochodów marki Audi zaparkowanych w Stargardzie. By go namierzyć policjanci z pionu kryminalnego sprawdzali m.in. systemy monitoringu. Dzięki temu udało się namierzyć i zatrzymać 33-latka. Podczas zatrzymania mężczyzny okazało się, że 8 skradzionych radarów miał ze sobą w samochodzie.

Najwięcej do Audi, BMW, Mercedesa, Skody i Volkswagena

Dość niewielkie elementy mają sporą wartość i cieszą się dużym zainteresowaniem (łatwo je uszkodzić już nawet przy drobnych kolizjach). Wystarczy przejrzeć ogłoszenia na popularnych portalach aukcyjnych. Jest ich mnóstwo. Najwięcej ofert (nowych jak i używanych) dotyczy modułów fabrycznych do Audi, BMW, Mercedesa i Volkswagena (i pokrewne Cupra, Seat czy Skoda). Ceny od kilkuset złotych po kilka tysięcy.

Skradzione radary z samochodów marki Audi
Skradzione radary z samochodów marki Audi Policja

Sporym zainteresowaniem cieszą się także inne elementy. Złodzieje chętnie okradają nowe i dość młode samochody z podzespołów, które łatwo odsprzedać. Zależnie od marki, dostępności części jak i ich wyceny giną wkłady lusterek, reflektory przednie (nie tylko z aut osobowych, ale nawet i ciężarowych), lampy tylne, felgi, radia multimedialne, a nawet kompletne kierownice. W przypadku starszych pojazdów hitem są katalizatory. Zaskakującym skutkiem sankcji nałożonych na Rosję stała się zaś plaga kradzieży używanych silników z demontażu starszych modeli Renault. Złodzieje poszukiwali wersji, które zawierały podzespoły stosowane w nowszych modelach Łady.

Co grozi sprawcom kradzieży? W przypadku 33-latka z powiatu stargardzkiego policja przedstawiła już zarzuty i skierowała sprawę do sądu. Sprawcy grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Więcej o: