Trasa Trasfagarasan Highway w Rumunii ma wiele z tych rzeczy. Setki zakrętów, przecinających odcinek oszałamiająco pięknego pasma górskiego Karpat, które - tak - znajduje się pośrodku niczego. Jednak ciężko mieć ją tylko dla siebie, ponieważ jest głównym szlakiem turystycznym w Rumunii.
Transfagarasan to najlepsza droga na świecie, a przynajmniej tak powiedział Jeremy Clarkson w jednym z odcinków Top Gear. Mimo to oferuje o wiele więcej poza niesamowitymi wrażeniami z jazdy. Przede wszystkim jest to główne dzieło reżimu komunistycznego i jego obsesji na punkcie zbyt dużych projektów infrastrukturalnych.
Ta droga ma podobno wszystkie cechy trasy idealnej. Brak dziur, a pomimo wielu skrętów jest niesamowicie płynna. Dodatkowo, ma po obu stronach przepiękne widoki. Trzeba jednak uważać na pogodę oraz zwalniać na zakrętach, żeby z niej nie wypaść. Mimo, że wypadki na tej trasie są powodem zepsutych hamulców, władze apelują o ostrożność.
Transfagarasan pozostaje do dziś jednym z miejsc, które trzeba zobaczyć w Rumunii i ulubionym miejscem spędzania wakacji w Transylwanii. Pierwszą atrakcją jadąc od południa, jest jezioro Vidraru. Kolejny duży projekt władz komunistycznych, zapora była głównym osiągnięciem lat 60-tych, a następnie jedną z 10 najlepszych zapór tego typu w Europie. Cała wioska, Cumpana, zniknęła, aby zbudować tamę o imponujących rozmiarach. Ma 166 metrów wysokości ścian, powierzchnię 900 hektarów i 42 km podziemnych galerii.