Mimo iż obniżki cen paliw nie należą do największych, jest to jakiś powód do uśmiechu. Największą różnicę mogli odczuć kierowcy tankujący olej napędowy. "Diesel" potaniał średnio o 4 grosze - zgodnie z notowaniem przygotowanym przez analityków branżowego portalu e-petrol.pl ze środy 11 grudnia za ON płaciliśmy średnio 6,14 zł/l. W przypadku benzyny Pb95 obniżka była marginalna. "Dziewięćdziesiątka piątka" wyceniana była na średnio 6,06 zł/l (taniej o 1 grosz). Co się tyczy 98-oktanowej E5, różnica sięgnęła 4 groszy - średnio 6,85 zł/l. Także LPG zaliczyło jednogroszową korektę cen - średnia ogólnopolska cena wyniosła 3,18 zł/l. Dalszy ciąg obniżek czeka nas także w przyszłym tygodniu.
"Ci kierowcy, którzy w tym tygodniu zatankowali taniej, a z kolejnym napełnieniem baku chcieliby jeszcze nieco poczekać, nie muszą się spieszyć" - przekonują eksperci e-petrol.pl. W nadchodzącym tygodniu możemy spodziewać się dalszych obniżek cen sięgających przeważnie od 2 do 4 groszy. "Przeciętnie popularną 95 będzie się w kraju tankować po 5,96-6,08 zł/l, podczas gdy kierowcy samochodów z silnikiem Diesla za paliwo do swoich aut będą płacić 6,05-6,16 zł/l" - przekazują branżowi analitycy. Co ciekawe, także kierowcy aut z istalacją gazową mogą liczyć na niewielkie przeceny. Przewidywana cena LPG będzie mieściła się w przedziale od 3,14 do 3,22 zł/l.
Prognoza cen paliw od 16 do 22 grudnia:
Zmierzający do końca tydzień przyniósł miłą zmianę na rynku ropy. Widoczna jest poprawa nastrojów wśród inwestorów, którzy z nadzieją wypatrują zmian w Chinach, jednym z największych globalnych konsumentów surowca. "Źródłem optymizmu były głównie zapowiedzi luzowania polityki monetarnej w Chinach, które dają nadzieję na ożywienie popytu na paliwa w Państwie Środka" - stwierdzają rynkowi eksperci. Cena baryłki ropy Brent w czwartek ustanowiła lokalne maksima na poziomie 74 dolarów. Dzisiaj przed południem (13.12) notowania pozostają na poziomie ok. 73,5 dol za baryłkę.