Przepisy dotyczące poruszania się dzieci po polskich drogach są niezwykle zawiłe
Jeśli chodzi o polskie przepisy dotyczące dzieci na drogach, to wiele zależy od sytuacji. Inaczej stanowi prawo jeżeli dziecko ma poniżej 10. roku życia, istotne jest czy porusza się pieszo, czy jedzie na rowerze czy też na hulajnodze elektrycznej. Za złamanie przepisów, funkcjonariusz policji może wręczyć opiekunowi mandat, którego wysokość może sięgać nawet 5 tysięcy złotych. Zdarzają się również takie przypadki, gdy nie tylko kończy się mandatem, ale również obowiązkiem stawienia się przed sądem rodzinnym. Wszystko zależy od okoliczności i dobrej woli policjanta.
Zasady poruszania się dzieci po drodze
Jeśli dziecko ma mniej niż 7 lat, wówczas może poruszać się po chodniku lub ulicy tylko pod opieką osoby, która ma już ukończone 10 lat. Jeśli natomiast dziecko ma ukończone 7 lat, może poruszać się po drogach samodzielnie, a więc i pokonywać drogę do i ze szkoły. Musi jednak wiedzieć, że jeśli jest chodnik porusza się po nim, jeśli brak jest zobowiązany poruszać się po poboczu z lewej strony. Ważne, żeby miało na sobie odblaski, co zwiększy jego bezpieczeństwo i widoczność na drodze.
Co się dzieje, jeśli dziecko wtargnie na ulicę?
Polskie prawo mówi, że dzieci poniżej 13. roku życia nie ponoszą odpowiedzialność karnej ani cywilnej w takich sytuacjach, ponieważ nie mają pełnej świadomości swoich czynów. To rodzice i opiekunowie ponoszą odpowiedzialność za jego czyny. Za niedopilnowanie dziecka może grozić mandat. Jednakże w takiej sytuacji funkcjonariusze biorą pod lupę wszelkie okoliczności zdarzenia. Mogą uznać, że kierowca nie zachował należytej uwagi i w zależności od sytuacji oraz stopnia obrażeń dziecka może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej, cywilnej lub administracyjnej.
Jeśli potrącenie było wynikiem nieuniknionych okoliczności (np. dziecko wbiegło na ulicę bez ostrzeżenia), odpowiedzialność kierowcy może być zmniejszona. W takich przypadkach sąd może orzec łagodniejszą karę. Dodatkowo udzielenie pierwszej pomocy i natychmiastowe wezwanie służb ratunkowych może wpłynąć na pozytywną ocenę zachowania kierowcy.