Kierowcy często są oślepiani przez inne pojazdy, a powodów takiego stanu rzeczy jest kilka. Najczęściej są to pęknięte klosze, przepalone czy niehomologowane źródła światła, źle zamontowane żarówki lub źle wyregulowane reflektory. Jeśli jesteś kierowcą, lepiej miej się na baczności, bo mandat za nieodpowiednie oświetlenie jest wyjątkowo surowy.
Nieprawidłowe oświetlenie pojazdu w kiepskich warunkach atmosferycznych i słabej widoczności zwiększa ryzyko wypadku drogowego. - Kiedy światła ustawione za nisko nie oświetlają drogi na odpowiednią odległość, zaś te wyregulowane zbyt wysoko oślepiają innych kierujących. Dobrze ustawione światła mijania powinny nam zapewnić widoczność na odległości około 50 m - wyjaśnił cytowany przez dziennik.pl dr inż. Piotr Kaźmierczak z Zakładu Homologacji i Badań Pojazdów Instytutu Transportu Samochodowego.
W przypadku, kiedy złapie cię policja, a funkcjonariusze stwierdzą, że oświetlenie nie spełnia wymagań, konsekwencje mogą być dotkliwe. - Jeśli światła posiadają poważne uszkodzenia, bądź usterki niemożliwe do usunięcia na miejscu kontroli, policjant zatrzyma dowód rejestracyjny pojazdu i może nałożyć mandat karny w wysokości do 3000 zł - powiedział nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Warto także pamiętać, że jazda na światłach mijania jest obowiązkowa przez cały rok i przez całą dobę. Niewłączone światła wiążą się z mandatem w wysokości 100 zł i ukaraniem dwoma punktami karnymi. Po zmroku zaś kara jest wyższa, bo mandat wzrasta do 300 zł, a kierowca może złapać sześć punktów karnych. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.