W Hadze ośmioletni chłopiec postanowił pominąć zwykłą przejażdżkę rowerową w ostatni weekend i zamiast tego chwycił kluczyki do samochodu swoich rodziców. Cel jego podróży? Dom przyjaciela. Jego pasażer? Młodsza siostra. Jak pisze Omroep West, młody kierowca został ostatecznie zatrzymany, ponieważ sąsiadka zadzwoniła pod numer 112, gdy zauważyła pędzący ulicami samochód.
Przed wezwaniem policji świadek jechała przez chwilę za samochodem, podejrzewając niekontrolowaną jazdę. W tym czasie widziała dwa bliskie spotkania auta z rowem. "To był taki dziwny widok" – wspomina w wywiadzie dla Omroep West. W końcu młody chłopak zatrzymał samochód na poboczu drogi, a mało kto zgadłby dlaczego. Zamierzał umieścić fotelik dziecięcy na siedzeniu kierowcy, aby zapewnić lepszą widoczność. Wtedy zatrzymała go świadek zdarzenia, a na miejsce przybyła policja.
Policja odkryła, że chłopiec przewoził w skradzionym aucie swoją młodszą siostrę. Gdy dzieci zostały bezpiecznie przekazane rodzicom, ich matka zapewniła lokalne wiadomości, że jej syn nie będzie już miał dostępu do kluczyków do samochodu. "Kluczyki są teraz bezpiecznie przechowywane w miejscu, do którego nigdy nie dotrze" – powiedziała matka dzieci.
Słodki chłopcze, następnym razem weź rower, jeśli chcesz spotkać się z przyjacielem.
Chociaż incydent mógł łatwo zakończyć się katastrofą, wszyscy wyszli bez szwanku. Teraz chłopcu pozostała tylko szalona historia, z której obiecał wyciągnąć wnioski i nie wsiąść za kółko, dopóki nie zrobi papierów na prawo jazdy.