Zgodnie z polskim prawem każdy posiadacz pojazdu musi mieć wykupione OC. Obejmuje ono szkody powstałe w związku z poruszaniem się pojazdu, czyli np. wypadku, potrącenia czy kolizji. Jak podaje Se.pl, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny wykrył, że w 2023 roku 350 tys. właścicieli pojazdów miało przerwę w ubezpieczeniu. Właściciele aut powinni jednak uważać, bo od stycznia 2025 roku kary za brak OC wzrosną.
Wysokość OC zależy od pojemności silnika, wieku pojazdu oraz sposobu użytkowania, a także wieku właściciela i historii za kierownicą. Im młodszy kierowca, tym wyższą składkę musi zapłacić, ponieważ małe doświadczenie na drodze powoduje większe ryzyko kolizji.
1 stycznia 2025 roku wchodzą w życie wyższe kary za brak OC. I chociaż Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny jeszcze nie wyliczył oficjalnych stawek, przybliżone zwyżki podał portal Se.pl. Szacunkowo mają one wynosić:
Polskie prawo gruntownie zmienia system ubezpieczeń OC, bo w listopadzie 2024 roku weszły w życie inne zmiany. Chodzi o sumy gwarancyjne, czyli górną granicę odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń. Podniesienie sum ma na celu zapewnienie wypłacalności w razie skorzystania z polisy, ale jednocześnie może wiązać się z wyższą składką. Od 6 listopada sumy gwarancyjne wynoszą:
Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.