W wielu miejscach w Polsce spadł już pierwszy śnieg i jak się okazuje, jak co roku zaskoczył wielu kierowców, którzy dotychczas jeździli na letnich. Kolejki do zmiany opon u wulkanizatorów nie ustają, ale niektórzy kierowcy nie zawsze wiedzą, że mogą zdarzać się pewne błędy. Ufając w pełni mechanikom, nie sprawdzają, a później mają problem. Choć problemy raczej nie wynikają z umyślności, mogą być efektem pośpiechu. Na co warto uważać?
Jeśli masz opony asymetryczne, nie możesz zapominać o tym, jak bardzo ważne jest dostosowanie odpowiedniej strony. Pomagają w tym napisy "inside" i "outside" (wewnątrz i na zewnątrz). Instalacja opon powinna przebiegać właśnie na podstawie tych oznaczeń, ale czasem może dojść do błędu, który nie zawsze zauważymy od razu.
Jeśli decydujesz się na założenie opon u wulkanizatora i wiesz, że są asymetryczne, lepiej później to sprawdź. Nieprawidłowe działanie poskutkuje pogorszeniem przyczepności, co zimą może okazać się zgubne. Ponadto zewnętrzne boki opon mogą być wyposażone w kołnierz chroniący felgi przed zarysowaniami, a poprzez złe umiejscowienie funkcja ta w ogóle nie zadziała.
Jeśli zauważysz, że podczas wymiany opon doszło do opisanego błędu, natychmiast poinformuj o tym wulkanizatora. Powinien naprawić go nieodpłatnie. Ważne, by działać od razu - gdy zwrócisz uwagę na niedopatrzenie dopiero po kilku dniach lub tygodniach, fachowiec może odmówić. Nie będzie miał bowiem pewności, że przez tak długi czas nie doszło do ingerencji kogoś innego. Jeśli masz ochotę, zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.