Wprowadzenie do tego materiału brzmi tajemniczo. Chodzi w nim jednak o przejście dla zwierząt nad drogą ekspresową S61. Konkretnie chodzi o "pomost", który został zrealizowany pomiędzy węzłami Kalinowo i Raczki.
Przejście dla zwierząt nad drogą S61 wygląda monumentalnie. 40 metrów szerokości najlepiej oddaje jego skalę. Dodatkowo porastają je rośliny, a boki zostały zabezpieczone za pomocą wysokich ekranów. GDDKiA ciekawa była jednak na ile zwierzęta będą korzystać z tego szlaku. Dlatego zamontowano na nim fotopułapkę. Ta najpierw zarejestrowała rysia. Wydawał się kierować w stronę Puszczy Augustowskiej. Teraz to samo urządzenie zarejestrowało dorosłego łosia. Łosia, który zamiast przecinać jezdnię, bezpiecznie dla siebie i kierowców przeszedł nad nią.
Pierwsze obserwacje pozwalają optymistycznie patrzeć na tego typu inwestycje. Wiele wskazuje na to, że mogą rzeczywiście poprawić bezpieczeństwo jazdy drogami szybkiego ruchu, a do tego realnie chronić zwierzęta. Dlatego GDDKiA będzie prowadzić badania przyrodnicze. Te potrwają przez 5 lat. Dopiero po tym czasie pojawią się ostateczne wnioski.
Przejście dla zwierząt nad drogami to nie jedyne innowacje, które można spotkać w Polsce. Bo GDDKiA wpadła właśnie na nowy pomysł. W sam raz na sezon zimowy "odpala" na MOP-ach rampy do odśnieżania pojazdów ciężarowych. To metalowe konstrukcje, do których kierowca TIR-a może podjechać i na które może wejść oraz zrzucić śnieg czy lód z naczepy. Tak, aby nie spadał podczas jazdy i nie powodował zagrożenia dla innych kierujących.
Aktualnie ramp takich jest 13. Można je znaleźć przy A1, A4, S3, S8, S19 i S61. Do końca 2025 roku powstanie kolejnych 9 ramp, a ponad 50 jest w trakcie postępowań przetargowych i w przygotowaniu. Do końca 2026 roku infrastruktura do odśnieżania pojazdów ciężarowych rozwinie się do ponad 70 urządzeń.