Klasyczny Capri zadebiutował w listopadzie 1968 r. Niedługo skończy zatem 56 lat. Model znajdujący się w wieku przedemerytalnym doczekał się trzech generacji. I był wielkim hitem sprzedaży. Powód? To klasyczne coupe z długą maską i dość mocnymi silnikami, jak na realia lat 60., 70. i 80. XX wieku. Czas jednak na nowe. A nowe oznacza zmianę o 180 stopni.
Nowy Ford Capri będzie SUV-em. A to nie koniec rewelacji. Bo model ma również korzystać wyłącznie z napędu elektrycznego. Co ma zatem wspólnego ze swoim poprzednikiem? Marka twierdzi, że wspólna jest idea stojąca za budową tych modeli. Bo i w latach 60. XX wieku, i dziś chodziło o stworzenie symbolu nowej ery. Pokazanie zmiany myślenia i podejścia do życia. Dodatkowym symbolem nowego Capri jest pokazanie zmiany, która miała miejsce na przestrzeni półwiecza.
Ford udowadnia, że klasyczne i nowe Capri mają wiele punktów wspólnych. Mówi o "masce z kształtem, który nawiązuje do poprzedniej epoki" czy "czarnym panelu pomiędzy poziomo ułożonymi reflektorami, który został zaprojektowany w stylu pierwszej odsłony modelu". W poprzednika ponoć zapatrzone są także przednie i tylne lampy, skośna krawędź tylnego nadkola na poziomie klamek drzwi, zwężająca się do tyłu szyba w kształcie litery C czy niektóre kolory lakierów dostępne w palecie.
No dobrze, ale co tak właściwie jesteśmy w stanie powiedzieć o nowym Fordzie Capri? SUV może się rozpędzić do pierwszej setki w 5,3 sek. Jednocześnie zaoferuje możliwość pokonania nawet 627 km na jednym ładowaniu. Na uzupełnienie zapasów prądu w baterii, przy użyciu szybkiej ładowarki i w zakresie od 10 do 80 proc., potrzebuje z kolei zaledwie 26 min. Choć wartość ta w Polsce jest mocno potencjalna, bo mówimy o urządzeniu, które ładuje akumulator z mocą do 200 kW. Takich ładowarek w naszym kraju jest bardzo mało.
Nowy Ford Capri ma kompaktową długość wynoszącą 4634 mm. SUV oferuje również 1872 mm szerokości i 1626 mm wysokości. Rozstaw osi wynosi 2767 mm, co oznacza, że jest nieco większy, niż w Kudze. Jeżeli chodzi o bagażnik, ten ma 585 litrów pojemności. To naprawdę dobry wynik. Poza tym dostępu do niego chroni bezdotykowa i elektrycznie sterowana klapa. Nowe Capri niestety nie jest przesadnie tanie. Auto zostało wycenione przez polski oddział Forda na co najmniej 189 020 zł.