Kiedy fotoradar błyska, cała radość z jazdy pryska. Ile wynosi tolerancja urządzenia?

Fotoradary budzą emocje u kierowców, zwłaszcza tych, którzy niepewnie czują się co do przepisowych ograniczeń. Warto jednak wiedzieć, jaka jest tolerancja prędkości na fotoradarze, zanim mandat trafi do skrzynki. Czy wystarczy minimalne przekroczenie, by otrzymać karę?

Mimo tego, że fotoradarów przybywa na polskich drogach, kierowcy zdążyli już do nich przywyknąć. Sporo osób wciąż zastanawia się jednak, przy jakiej prędkości urządzenia robią zdjęcia i czy każde przekroczenie oznacza mandat. Okazuje się, że fotoradary mają pewną tolerancję, której znajomość może uchronić przed nieprzyjemnymi konsekwencjami.

Zobacz wideo 10 sekund do utraty prawa jazdy. Kierowcę czeka ponowny egzamin

Jaka jest tolerancja prędkości na fotoradarze? O tyle można przekroczyć dopuszczalną prędkość

Tolerancja fotoradarów zależy od miejsca ich zainstalowania. Na stanowiskach o dużym natężeniu ruchu może być wyższa, aby system nadzoru nad wykroczeniami mógł sprawnie działać. Zwykle przyjmuje się, że urządzenia nie reagują na przekroczenia prędkości do 10 km/h, a zdjęcie jest robione dopiero wtedy, kiedy dopuszczalny limit zostanie przekroczony o 11 km/h lub więcej. Wynika to nie tylko z marginesu błędu pomiarowego, ale także ze względów praktycznych, jak np. różnice w dokładności prędkościomierzy.

Najczęściej spotykane mandaty za przekroczenie prędkości prezentują się następująco: za jazdę szybszą o 11-20 km/h możesz otrzymać mandat od 100 do 200 zł oraz 2-3 punkty karne. Gdy przekroczysz prędkość o 21-30 km/h, kwota mandatu rośnie do 300-400 zł, a na twoje konto trafi 5-7 punktów karnych. Natomiast za zbyt szybką jazdę w zakresie 31-50 km/h czeka cię mandat w wysokości od 800 do 1000 zł i aż 9-11 punktów karnych.

Kierowcy muszą uważać. Ten fotoradar nie przestaje ich zaskakiwać - zdjęcie ilustracyjne
Kierowcy muszą uważać. Ten fotoradar nie przestaje ich zaskakiwać - zdjęcie ilustracyjne Grand Warszawski/Istock.com

Jak wygląda procedura mandatu z fotoradaru? Jeśli radar błyśnie, spodziewaj się listu

Gdy przekroczysz dozwoloną prędkość i fotoradar to zarejestruje, cały proces wystawienia mandatu przebiega automatycznie. Najpierw zdjęcie trafia do Centralnego Systemu Przetwarzania, gdzie zbierane są informacje o wykroczeniu. Następnie identyfikowany jest właściciel pojazdu, a jego dane pobierane są z Centralnej Ewidencji Pojazdów. Na tej podstawie otrzymuje on wezwanie do wskazania osoby, która prowadziła samochód. W liście znajdziesz również zdjęcie, datę, miejsce wykroczenia oraz prędkość, z jaką poruszał się pojazd.

Jeśli nie wskażesz kierowcy, narażasz się na mandat za utajnienie sprawcy. Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) podejmuje dalsze kroki w zależności od otrzymanego oświadczenia. Jeśli przyznasz się do winy, otrzymasz mandat oraz punkty karne. W przypadku wskazania innej osoby mandat zostanie wystawiony na nią. Jeśli jednak odmówisz przyjęcia mandatu lub przekroczysz termin, sprawa zostanie skierowana do sądu.
Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.

Więcej o: