Niestety częstym widokiem jest rowerzysta, który porusza się po ulicy, nawet jeśli obok niego znajduje się droga rowerowa. Choć niektórzy tłumaczą się wyboistą ścieżką, która może sprawiać niebezpieczeństwo, nie wszystkich takie argumenty przekonują. Co na to policja? Czy wystawi mandat? I czy da się go jakimś cudem uniknąć?
Niestety przepisy są nieubłagane i obowiązują wszystkich uczestników ruchu drogowego. Zwróć uwagę na artykuł 22 Ustawy Prawo o ruchu drogowym:
Kierujący rowerem lub hulajnogą elektryczną jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów, drogi dla pieszych i rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeżeli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić. Kierujący rowerem lub hulajnogą elektryczną, korzystając z drogi dla pieszych i rowerów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować pierwszeństwa pieszemu.
Przepis oznacza, że z drogi dla rowerów musisz korzystać zawsze, gdy po prostu jest. Nieważne, jaki masz rower lub dokąd jedziesz. Zwracaj też uwagę na wszelkie znaki i pasy, przez które mogą przechodzić piesi.
Jeśli wybierasz się na rowerową przejażdżkę i obok nie ma ścieżki rowerowej, masz prawo poruszać się po jezdni. Musisz jednak pamiętać, by stosować się do przepisów, obowiązujących wszystkich kierowców na drodze. Jeśli widzisz drogę rowerową, ale udajesz, że wcale jej tam nie ma i jedziesz po ulicy, możesz dostać mandat w wysokości 100 zł.
Jeśli masz ochotę, zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.