Wybierając się oglądać samochód, którego kupnem jesteś zainteresowany, warto zwrócić szczególną uwagę nie tylko na jego dokumenty, przebieg i ogólną kondycję (lakieru, zawieszenia, hamulców, czy pracy silnika). Oprócz tego istotne są również szczegóły, których przegapienie w późniejszym czasie może sporo kosztować. Dlatego pod lupę weź również światła i ogumienie. Co dokładnie sprawdzić?
Jak podaje portal motoryzacja.interia.pl najczęściej stwierdzaną w trakcie przeglądów usterką w Polsce jest uszkodzenie źródeł światła. W trakcie zakupu pojazdu, niewiele osób zwraca na nie szczególną uwagę i sprawdzane jest tylko, czy działają. Tymczasem w trakcie przeglądu nie chodzi jedynie o przepalone żarówki. Na co jeszcze zwrócić uwagę?
W przypadku stwierdzenia któregoś z powyższych problemów musisz liczyć się z tym, że pojazd nie przejdzie przeglądu. Właśnie dlatego tak warto sprawdzić powyższe kwestie jeszcze przed zakupem samochodu. Dzięki temu unikniesz dodatkowych kosztów.
Kolejną istotną kwestią w trakcie zakupu używanego pojazdu są opony. Warto sprawdzić, w jakim dokładnie są stanie, gdyż zakup nowych to koszt ponad 1000 złotych, co może okazać się kluczowe w ustalaniu ostatecznej ceny pojazdu. Zwłaszcza jeśli zależy ci na budżetowej opcji. Opony najlepiej wymieniać co 10 lat, zaś w przypadku braków "wskaźników zużycia" minimalna głębokość bieżnika powinna wynosić minimum 1,6 mm. Jak sprawdzić, czy te w pojeździe spełniają tę normę, kiedy nie potrafisz znaleźć wcześniej wspomnianych wskaźników? Zamiast po miarkę, sięgnij po dwuzłotówkę i włóż ją w najgłębszy fragment bieżnika, najlepiej na środku ogumienia. Jeśli wystaje ponad zewnętrzny pierścień monety, możesz być spokojny. Jeśli zaś chodzi o wiek opony, sprawdź numer DOT, który znajdziesz na jej boku. Cztery następujące po sobie cyfry to kolejno: tydzień i rok produkcji. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.