Wszystko wskazuje na to, że we wrześniu czekają nas jeszcze gorące, jeśli i nie upalne dni. To właśnie z tego względu niektórzy kierowcy cały czas wożą ze sobą ręczniki i nie mają oporów, by kłaść je na desce rozdzielczej. Ale co to tak właściwie daje? Okazuje się, że niepozorny trik ma bardzo duże znaczenie, które warto poznać.
Praktycznie wszyscy zdajemy sobie sprawę, że przebywanie przez długi czas wśród silnych promieni słonecznych może prowadzić do uszkodzeń skóry. Nie każdy jednak wie, że podobnie dzieje się również w przypadku desek rozdzielczych w samochodzie. Ze względu na materiał i nierzadko czarny kolor, szybko się nagrzewają, co skutkuje niszczeniem materiału.
Trik zyskuje na popularności w Polsce, ale znany jest również i stosowany w krajach cieplejszych, takich jak Włochy czy Hiszpania. Wystarczy, że weźmiesz z domu ręcznik i położysz go na desce rozdzielczej. Sprawdzi się też zwykły karton ze sklepu lub folia aluminiowa położona błyszczącą stroną do góry. Działanie ochroni powierzchnię przed promieniami i problem z głowy. To jedna z najlepszych alternatyw dla specjalnych pokrowców.
Często bywa, że samochód jest naszą wizytówką, co oznacza, że powinniśmy zadbać o niego nie tylko na zewnątrz, lecz także w środku. Na co konkretnie warto zwrócić uwagę? Dzięki prostym działaniom powodów do wstydu nie będzie, gdy zdarzy się, że będziesz kogoś podwozić.
Jeśli masz ochotę, zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.