Jeśli planujesz wrócić na hulajnodze po zakrapianej imprezie, lepiej zastanów się dwa razy. Po pierwsze, jest to przede wszystkim nieodpowiedzialne i w ten sposób narażasz siebie i innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo. Po drugie, w razie kontroli możesz dostać srogi mandat, który z pewnością zaboli portfel. W jakiej wysokości?
Przemieszczanie się po mieście na hulajnodze elektrycznej to olbrzymie ułatwienie, dzięki któremu bez większego wysiłku i stania w korkach możemy dostać się w konkretne miejsce. Co więcej, ogrom wypożyczalni sprawia, że nie musisz wydawać fortuny na zakup własnych dwóch kółek. Zanim jednak zdecydujesz się z którychś skorzystać, warto uzmysłowić sobie, że hulajnoga to pojazd. Może nie mechaniczny, ale jednak pojazd, tak więc w trakcie jazdy obowiązują cię liczne przepisy. Konsekwencje jazdy na hulajnodze pod wpływem procentów są takie same, jak w przypadku rowerów, natomiast limity zawartości alkoholu w organiźmie - jak w przypadku kierujących samochodami.
Za jazdę na hulajnodze po procentach może nie dostaniesz takiej kary, jak w przypadku kierowania samochodem, jednak wciąż może być dotkliwa. Polskie prawo jest pod tym względem surowe, a jej wysokość zależy głównie od zawartości alkoholu we krwi.
Oczywiście jeśli przy okazji złamałeś inne przepisy, np. poruszałeś się w miejscu niedozwolonym czy zbyt szybko, kara będzie stosownie wyższa.
Niestety, pijani kierowcy na hulajnogach potrafią być prawdziwym utrapieniem. Jak możemy przeczytać w licznych policyjnych relacjach, w okolicach połowy sierpnia tylko w trakcie jednej nocy na ulicy Piłsudskiego w Zamościu funkcjonariusze wypisali pięć różnych mandatów, z czego trzy zostały wystawione na 2500 zł, zaś dwa na 1000 zł (niechlubny rekordzista miał 1,3 promila alkoholu). Z kolei w lipcu funkcjonariusze z Zabrza z tego samego powodu zatrzymali 17-latka, który również otrzymał karę w wysokości 2500 zł. W tym samym miesiącu policjanci z Ciechanowa interweniowali w kolizji drogowej, którą spowodował 46-letni pijany mężczyzna poruszający się, a jakże, na hulajnodze. Miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Łączny mandat, jaki otrzymał, wyniósł 3600 zł. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.