• Link został skopiowany

Wyprzedzał i wjechał w skręcający radiowóz. Sprawa trafiła do sądu. Tego wyroku się nie spodziewacie

Nagranie z kolizji w trakcie wyprzedzania z udziałem radiowozu obiegło internet w 2017 roku. Finalnie sprawa trafiła do sądu, a niedawno zapadł wyrok. Dla wielu osób okazał się co najmniej zaskakujący.
Wypadek z udziałem policji
Wypadek z udziałem policji. Fot. pexels.com / Tim Samuel / screen z youtube.com/@MaineCoonThe

Na nagraniu, które trafiło do sieci 7 lat temu i błyskawicznie obiegło internet, widzimy, jak kierowca pojazdu osobowego decyduje się wyprzedzić kolumnę samochodów. Tymczasem jadący na jej przodzie policjant w radiowozie zaczął skręcać w lewo, przez co doszło do kolizji. Kto okazał się winien?

Zobacz wideo Tak kierowca uciekał z miejsca kolizji, do której doprowadził

W trakcie wyprzedzania uderzył w radiowóz. Policjant chciał skręcić w lewo

Zdawać by się mogło, że powyższa sytuacja jest jednoznaczna i łatwa do rozstrzygnięcia. Jak możemy przeczytać w Prawie o ruchu drogowym, a dokładniej w art. 24, pkt. 1, ust. 3: kierujący pojazdem jest zobowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu. Ponadto w pkt. 5 zawarto również zapis, że wyprzedzanie pojazdu, który zasygnalizuje zamiar skręcania w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony.

Kto był winien kolizji? Wyrok zszokował kierowców

Znając te przepisy, łatwo można wywnioskować, że winę za kolizję ponosi kierujący osobówką, który zdecydował się na manewr wyprzedzania, nie upewnił się, że może wykonać go bezpiecznie i nie przerwał w odpowiednim momencie. Do tego próbował wyprzedzić pojazd skręcający w lewo z jego lewej strony. Okazało się, że z pozoru oczywista sprawa trafiła do sądu, gdzie miała zaskakujący finał.

W postępowaniu za winnego spowodowania kolizji uznano policjanta. Jak podaje portal motoryzacja.interia.pl, wedle sędzi funkcjonariusz nie dostosował swojego zachowania do sytuacji i warunków panujących na drodze, przez co nie mógł odpowiednio szybko zareagować. Oprócz tego nie ustawił radiowozu odpowiednio blisko osi jezdni, co mogłoby pomóc uniknąć wypadku. Według art. 22 prawa o ruchu drogowym zmiana kierunku jazdy może odbywać się tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności, a kierujący jest zobowiązany zbliżyć się do środka jezdni (lub lewej krawędzi na drodze o ruchu jednokierunkowym), jeśli zamierza skręcić w lewo. Oprócz tego nakazuje ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza się wjechać.

 

Warto zaznaczyć tu dwie kwestie. Jak przypomina Interia, w Polsce nie obowiązuje system precedensowy, więc nawet jeśli sąd orzekł w dany sposób, inny nie musi zrobić tak samo. Ponadto, na drodze kierujmy się przede wszystkim zasadą ograniczonego zaufania. Czasami lepiej zrezygnować z danego manewru (nawet jeśli prawo będzie po twojej stronie), aniżeli przypłacić go zniszczonym samochodem, zdrowiem, czy nawet utratą życia. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.

Więcej o: