Stabilna sytuacja na rynku paliw powoli staje się standardem. Mimo niepokojących doniesień z Bliskiego Wschodu liczby na pylonach polskich stacji nie ulegają większym wahaniom. W kończącym się właśnie tygodniu kierowcy odwiedzający stacje mogli odczuć niewielkie obniżki cen. Średnia cena benzyny Pb95 spadła o trzy grosze i wyniosła 6,34 zł/l. Olej napędowy również potaniał. Za litr "diesla" musieliśmy zapłacić 6,35 zł, a więc o cztery grosze mniej niż przed tygodniem. "Dziewięćdziesiątką ósemka" została wyceniona na średnio 7,12 zł/l (taniej o dwa grosze). Najbardziej niepokoi cena LPG, która podskoczyła o pięć groszy - 2,78 zł/l. Co czeka nas w nadchodzącym tygodniu?
Analitycy branżowego portalu e-petrol.pl przewidują, że w nadchodzącym tygodniu ceny paliw ponownie zaliczą delikatne obniżki. Niestety, tak jak w ostatnich tygodniach LPG ponownie podrożeje. Jeżeli dotychczasowy trend nie ulegnie zmianie, pod koniec sierpnia autogaz niebezpiecznie zbliży się do pułapu 3 zł/l.
Ceny paliw od 19 do 25 sierpnia:
"Wprawdzie na rynku międzynarodowym sytuacja nie jest jednoznaczna, bo za sprawą niepokojów na Bliskim Wschodzie cena ropy odbija nieco w górę, jednak na razie nie ma to jeszcze bezpośredniego przełożenia na nasze stacje paliw. Jak dotąd ceny są w detalu niższe niż przed tygodniem" - stwierdzają eksperci portalu e-petrol.pl.
6 sierpnia ropa na rynku naftowym zaliczyła dołek (ok. 76 dol za baryłkę), jednak po kilku dniach wróciła do poziomu ok. 82 dol. Aktualnie ponownie tanieje. Na ten moment (16.08) cena na giełdzie wynosi 79,5 dol za baryłkę. Tak nagłe wahania spowodowane są ciągłym napięciem na Bliskim Wschodzie (groźba konfliktu z udziałem Izraela, Iranu i Libanu), a także niedawnymi zapowiedziami władz USA dotyczącymi zmiany polityki monetarnej oraz obniżkami stóp procentowych. "Luzowanie amerykańskiej polityki monetarnej będzie impulsem dla szybszego tempa wzrostu gospodarczego. Ułatwi też dostęp do tańszego dolara. Taka perspektywa poprawiła nastroje wśród inwestorów" - zaznaczają analitycy e-petrol.pl