Chińczycy mają najwyższy most na świecie. To cud inżynierii budowlanej

Samochody jadące przez tę przeprawę, poruszają się ponad pół kilometra nad lustrem wody. Wysokość jest jednak skutkiem ubocznym. Most powstał po to, aby skrócić podróż o 3 godziny.

Chiny już od lat 80. XX wieku stawały się produkcyjnym zapleczem całego świata. Skutek jest taki, że dziś w tym kraju pieniędzy nie brakuje. A skoro Chińczycy są jednocześnie megalomanami, nie ma się co dziwić, że jak już budują, to robią to z rozmachem. Oto kolejny dowód.

Zobacz wideo Pasażer nagrał kierowcę autobusu i pokazał film policji. Mandat 12 pkt. i 500 zł

Most Beipanjiang to najwyższy most na świecie. Jezdnia pół km nad wodą

Niedawno donosiliśmy o budowie Shenzen-Zhongshan Link. Przeprawa ma 24 km długości, jej budowa kosztowała 6,7 mld dolarów, a do tego budowla pobiła w sumie 10 światowych rekordów. Kilka lat temu do listy imponujących obiektów inżynieryjnych dopisał się kolejny. Mowa o Beipanjiang. Moście, który był opisywany jako "niemożliwe osiągnięcie inżynieryjne Chin".

Już kilka wstępnych liczb dotyczących tej przeprawy imponuje. Most ma bowiem 1341,4 m całkowitej długości. Odległość między asfaltem, którym poruszają się auta, a korytem rzeki Beipan to w skrajnym punkcie nawet 565,4 m. Tym samym most Beipanjiang stał się nie tylko najwyższym mostem na świecie, ale także pierwszą przeprawą na globie, w przypadku której punkt zawieszenia trasy przekroczył pół kilometra. Budowla ma oczywiście konstrukcję wanatową. To oznacza, że jest mostem podwieszanym. Wymaga zastosowania przęseł. Te natomiast mają wysokość przekraczającą 900 metrów.

Most Beipanjiang
Most Beipanjiang Pu Chao / AP

3 godziny krócej za 600 mln zł. Most Beipanjiang był kluczowy

Most Beipanjiang jest niezwykle kluczowy. Leży bowiem na trasie G56. Ta ma prawie 3 tys. km długości i rozciąga się między prowincjami Junnan i Kuejczou. Budowa przeprawy zasadniczo skraca czas podróży samochodem. Sprawia, że przejazd między miastami Liupanshui i Xuanwei trwa aż o 3 godziny mniej. Budowa mostu Beipanjiang trwała w sumie 3 lata i zakończyła się w 2016 r. Choć prace koncepcyjne nad przeprawą wystartowały już w 2011 r. Koszt budowy? Ten w przeliczeniu sięgnął jakiś 143 mln ówczesnych dolarów.

W 2016 r. 143 mln dolarów oznaczały kwotę na poziomie 603 mln zł. To mniej więcej tyle, ile kosztowała budowa Stadionu Śląskiego w Polsce. Kwota jest zatem astronomiczna.

Najwyższy most niedługo straci tytuł. W budowie kolejna przeprawa w Chinach

Most w południowo-zachodnich China na granicy prowincji Yunnan i Guizhou został oddany do użytkowania 29 grudnia 2016 r. Z miejsca też został okrzyknięty najwyższym mostem świata. Przeprawa może jednak niedługo stracić tytuł. A wszystko za sprawą mostu, który właśnie jest budowany w prowincji Guizhou również w Chinach. Obiekt prawdopodobnie zostanie oddany do użytkowania w 2025 r. Projektowana wysokość to 625 m. To o 60 m więcej od Beipanjiang.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.