Krajobraz Polski jest wyjątkowo różnorodny, dlatego nie brakuje w nim również wyjątkowo stromych odcinków dróg. Nachylenie drogi określane jest jako stosunek różnicy wysokości (pionowej) pomiędzy dwoma punktami na trasie do długości poziomej. Przykładowo, droga o nachyleniu 10 proc. oznacza, że na każdy metr poziomy trasy, wznosi się ona o 10 centymetrów. Wraz ze wzrostem procentów, trasa jest coraz bardziej strona i wymaga jeszcze większych umiejętności od kierowców.
Ulica z najwyższym nachyleniem na odcinku 100 m w Polsce znajduje się we wsi Laskowa, położonej w powiecie limanowskim w Małopolsce. Jest to lokalna, asfaltowa droga biegnąca od mostu na rzece Łososina w stronę Góry Dział. To właśnie ona może poszczycić się największym nachyleniem na jeden kilometr, które wynosi tam aż 19 proc. Na 500 metrach jest to 25 proc. nachylenia, a na 100 metrach - 28 proc. Jest uważana za jeden z najtrudniejszych, o ile nie najtrudniejszy odcinek drogi do pokonania wśród podjazdów w Polsce.
Komik Michał Kempa i jedna z najlepszych polskich kolarek Marta Lach w jednym z odcinków programu stacji Eurosport Polska zmierzyli się z najbardziej stromą drogą w Polsce. Postanowili pokonać ją na rowerach. - Wydawało mi się, że będzie łatwiej, zwłaszcza gdy przejechaliśmy tę drogę autem, a wtedy wszystko wydaje się bardziej strome. [...] w pewnym momencie problemem stało się już nawet nie samo nachylenie, tylko złapanie równowagi, [...] Niestety, na największej stromiźnie popełniłem błąd techniczny, uznałem, że na chwilę mogę usiąść na siodełku. Dobrze mi się pedałowało, ale przednie koło zaczęło skakać, wydawało mi się, że to opanuję, ale nie opanowałem - przyznał Michał Kempa. Marta Lach zdobyła podjazd w 7 minut, z kolei Kempa część trasy pokonał rowerem, a część pieszo. - Na sto procent był to najcięższy podjazd, jakim jechałam - przyznała kolarka. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.