Wieszają na lusterku biały ręcznik. Ten sygnał powinien znać każdy kierowca

Widziałeś kiedyś biały ręcznik zawieszony na lusterku samochodu? Choć widok może dziwić, ma ogromne znaczenie. Sprawdź, jakie i przestań się zastanawiać. Być może kiedyś sam też skorzystasz z tego sposobu.

Po raz pierwszy biały ręcznik na lusterku zaczęto wieszać prawdopodobnie w Stanach Zjednoczonych. Działanie cieszy się popularnością zwłaszcza w Karolinie Północnej. Już od jakiegoś czasu to bardzo ważny sygnał, który stanowi komunikat dla innych kierowców. Jaki?

Zobacz wideo Nowe Porsche 911

Co oznacza biały ręcznik? Wieszają go na lusterku nie bez przyczyny

Po co kierowcy, zwłaszcza w Ameryce, wieszają na lusterku biały ręcznik? Jeśli go nie mają, wykorzystują też koszulki lub inne białe materiały. Okazuje się, że w ten sposób informują innych kierowców o awarii samochodu, a także o tym, że nie potrzebują pomocy i wszyscy opuścili już pojazd. Informacja służy jednak nie tylko kierowcom, lecz także i służbom, które dzięki ręcznikowi będą wiedzieć, że samochodu nie trzeba odholować, bo właściciel zapewne niedługo po niego wróci.

Obecnie większość osób, którym przytrafiła się awaria, po prostu dzwoni po pomoc, na przykład do patrolu autostradowego (Highway Patrol) lub firmy świadczącej usługi pomocowe, takiej jak AAA, i po prostu pozostaje przy pojeździe

- poinformował na łamach serwisu Charlotte Observer Steve Abbott, Zastępca Dyrektora ds. Komunikacji w Departamencie Transportu Karoliny Północnej.

Co oznacza biały ręcznik?
Co oznacza biały ręcznik? Co oznacza biały ręcznik? Fot. Archiwum prywatne

Inna interpretacja białego ręcznika. Warto się zatrzymać i sprawdzić

Portal MotorBiscuit.com ma z kolei nieco inne podejście do wieszania białego ręcznika na lusterku. Według autorów artykułu może oznaczać, że kierowca wciąż znajduje się w samochodzie i może potrzebować pomocy - nie może skontaktować się z policją, czy wezwać na pomoc lawetę. W tej sytuacji dobrą praktyką jest zatrzymanie swojego samochodu i sprawdzenie, czy nikt nie potrzebuje wsparcia. Jeśli masz ochotę, zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.