Lata 90. XX wieku wracają. Złodzieje odkurzyli stare metody. Znów przebijają koła w samochodach. To ma skutecznie unieruchomić pojazd i pozwolić na spokojne przeprowadzenie kradzieży. Tym razem policja zareagowała jednak w porę.
Zasada działania jest prosta. Jeden ze złodziei obserwuje kierowcę, jak np. udaje się do banku w celu podjęcia gotówki z bankomatu. Obserwuje go na tyle, aby upewnić się, że pobrał większą ilość pieniędzy. Wtedy drugi ze złodziei przebija w pojeździe koło (specjalnie przygotowanym kolcem lub po prostu nożem). Kierowca dociera do pojazdu i odkrywa w nim flaka. Umieszcza zatem pieniądze w kabinie pasażerskiej i bierze się za wymianę. Złodzieje wykorzystują zamieszanie do wyciągnięcia pieniędzy z auta i oddalenia się z miejsca zdarzenia.
Opis takiej sytuacji znalazł się w zgłoszeniu, które wpłynęło do otwockiej policji. Kryminalni od razu przystąpili do działania. W pierwszej kolejności pomocną dłoń wyciągnął do nich System Inteligentnej Analizy Ruchu Drogowego. Na podstawie nagrań z monitoringu funkcjonariusze ustalili dane pojazdu, którym poruszali się złodzieje oraz miejsce, do którego się udali. Okazało się, że mężczyźni przebywają w jednym z hosteli w miejscowości Zakręt.
Policjanci udali się pod ustalony adres. I tam zatrzymali dwóch obywateli Gruzji. Mowa o mężczyznach w wieku 50- i 37-lat. Podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli nie tylko skradzioną gotówkę, ale i heroinę. To mocno skomplikowało położenie zatrzymanych. 37-latek usłyszał zarzuty dokonania kradzieży. 50-latek usłyszał zarzuty dokonania kradzieży oraz posiadania środków odurzających. Prokuratura Rejonowa w Otwocku zawnioskowała do sądu o zastosowanie aresztu dla obu podejrzanych. Sędzia przychylił się do wniosku. Mężczyźni najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie.
Metoda na kolec powraca. Przebijanie opon było już kiedyś modne w Warszawie. Wcześniej jednak metodę tą wykorzystywało się m.in. do kradzieży samochodów. Dziś przy jej pomocy przede wszystkim okrada się kierowcę lub pasażera. Jak należy się przed nią chronić?