Zakopane i spółka chcą opłat od turystów i płatnych parkingów w weekendy

Miejscowości turystyczne zrzeszone w stowarzyszeniu Porozumienie Gmin Górskich domagają się wprowadzenie płatnych parkingów w weekendy oraz innych dodatkowych opłat, jakie mogliby pobierać od turystów. Burmistrzowie twierdzą, że środki takie są im potrzebne do zrównoważenia budżetów samorządowych.

Jednym z głównych problemów, z którymi od dłuższego czasu walczą takie kurorty jak Zakopane, Szczyrk, Karpacz, Wisła, jest brak możliwości pobierania opłaty miejscowej. Antoni Byrdy, burmistrz Szczyrku i prezes Porozumienia Gmin Górskich, w rozmowie z Portalem Samorządowym podkreślił, że brak tej opłaty prowadzi do znacznych ubytków w budżetach gmin. Opłata miejscowa stanowiłaby rekompensatę za koszty związane z obsługą turystów, których liczba wielokrotnie przewyższa liczbę stałych mieszkańców tych miejscowości.

Brak opłat wynika z problemów z jakością powietrza

Szczyrk, podobnie jak teraz Zakopane, nie może pobierać opłaty miejscowej z powodu wyroków sądów dotyczących jakości powietrza. Mimo że jakość powietrza w Szczyrku jest mierzona na obszarze obejmującym również Żywiec i Rybnik, miejscowość ta została pozbawiona możliwości poboru tej opłaty. Zdaniem Byrdego, przepisy dotyczące opłaty miejscowej są przestarzałe i powinny zostać zrewidowane, aby miejscowości turystyczne mogły z nich korzystać, nawet jeśli nie spełniają wszystkich wymogów.

Walka o płatne parkingi 7 dni w tygodniu

Kolejnym istotnym problemem jest zakaz pobierania opłat za parkowanie na miejskich parkingach w soboty i niedziele. Burmistrzowie gmin górskich, ale także nadmorskich kurortów, takich jak Sopot i Hel, argumentują, że to właśnie w weekendy do ich miejscowości przyjeżdża najwięcej turystów, co generuje duże koszty związane z utrzymaniem infrastruktury. Proponują, aby opłaty parkingowe były pobierane w weekendy, a niekoniecznie w dni powszednie, kiedy ruch turystyczny jest mniejszy.

Wyciągi narciarskie a opodatkowanie

Gminy górskie domagają się również zmiany przepisów dotyczących opodatkowania stacji narciarskich. Obecnie wyciągi narciarskie traktowane są jako urządzenia techniczne, co oznacza niższe opodatkowanie. Burmistrzowie chcą, aby były one traktowane jako budowle, co zwiększyłoby wpływy z podatków. Tylko w przypadku samego Szczyrku mogłoby to przynieść dodatkowe 2,5 - 3 miliony złotych wpływów rocznie.

Zobacz wideo

Zakopane i reszta chcą większych pieniędzy od rządu

Na terenach górskich budowa sieci kanalizacyjnych, wodociągów i dróg jest znacznie droższa niż w innych regionach. Mimo to wpływy do budżetów tych gmin z tytułu podatków są obliczane według tych samych zasad, co w innych częściach kraju. Burmistrzowie górskich miejscowości apelują o bardziej elastyczne podejście do ich potrzeb finansowych i wsparcie ze strony rządu.

Jak podkreśla prezes Stowarzyszenia Porozumienia Gmin Górskich, które obecnie zrzesza 19 gmin, a kolejne pięć wyraziło chęć przystąpienia do niego, organizacja stara się aktywnie uczestniczyć w posiedzeniach komisji sejmowych i walczyć o swoje postulaty. Burmistrzowie liczą na to, że ich wspólne działania skutecznie zmuszą rząd do zmiany przepisów, które według nich są konieczne, aby poprawić sytuację finansową górskich miejscowości turystycznych.

Więcej o: