Nadeszło lato. Sezon potu, upału i zmora nagrzanego wnętrza samochodu. Szukamy najróżniejszych sposobów, aby utrzymać go w chłodzie w tym palącym upale. Podczas jazdy z taksówkarzem, kierowca zdradził mi, jaki trik stosuje od wielu lat i schładza pojazd od wewnątrz szybko i skutecznie.
Nawet kilka minut na zewnątrz w słoneczną pogodę może spowodować wzrost temperatury wewnątrz samochodu. Zanim się obejrzysz, poczujesz się jak w piekarniku. Na szczęście jest wiele rzeczy, które możesz zrobić, aby szybko schłodzić auto. Z jednej metody od wielu lat korzystają taksówkarze. Kierowcy stosowali ją już w czasach gdy klimatyzacja była jeszcze rzadkością.
Zamiast ją włączać, preferują jazdę z otwartymi szybami i nawiewem. W ten sposób zmniejszają o odrobinę zużycie paliwa, a także ryzyko przeziębienia się, jeśli klimatyzacja używana jest nieumiejętnie. Pamiętaj, że jazda z otwartymi szybami nie zawsze zda egzamin. Najlepiej jednak sprawdzi się przy wolnej jeździe po mieście, gdyż cyrkulacja powietrza będzie zapewniona.
Kolejnym trikiem na zmniejszenie temperatury, panującej w kabinie samochodowej bez użycia klimatyzacji jest trik, który wymaga od nas nieco zaangażowania. Aby "pozbyć się" przed wejściem do pojazdu gorącej masy powietrza wykonaj kilka prostych kroków. Ta czynność wypompuje część gorącego powietrza i sprawi, że zajęcie miejsca będzie nieco bardziej znośne, niż wcześniej. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.