Kierowcy poruszający się między Solcem a Powiślem w Warszawie powinni przygotować się na spore utrudnienia. Właśnie zamknięty został przejazd pod wiaduktem Mostu Poniatowskiego. W tym rejonie trwa remont polegający na renowacji obiektu.
Brak przejazdu pod wiaduktem Mostu Poniatowskiego i częściowo ul. Solec sprawia, że ruch drogowy musiał zostać skierowany na objazdy. Konkretnie objazd al. 3 Maja. Z tą jednak różnicą, że pojazdy jadące od strony Powiśla skręcą w nią z ul. Solec zarówno w prawo, jak i lewo. Pojazd poruszające się od strony Solca, pojadą tylko w prawo. Na al. 3 Maja po stronie Solca zostanie bowiem wprowadzony ruch jednokierunkowy. Na jezdni będą bowiem wyznaczone równoległe miejsca postojowe.
Kolejne objazdy zostały wyznaczone ul. Tamka, Kruczkowskiego i Ludną. Na tym jednak nie koniec zmian. ZDM w Warszawie zmodyfikuje także system zmiany świateł w rejonie skrzyżowania ul. Kruczkowskiego i Czerwonego Krzyża. Tak, aby ułatwić poruszanie się objazdem. Ograniczenia w ruchu i objazdy z pewnością wygenerują jeszcze większe korki w okresie szczytu drogowego. To niestety cena, którą kierowcy poruszający się w rejonie Powiśla i Solca muszą zapłacić za modernizację dróg.
Remont przejazdu pod wiaduktem Mostu Poniatowskiego potrwa od 3 lipca mniej więcej do końca wakacji. To jednak nie ostatni etap prac prowadzonych na Moście Poniatowskiego. Bo remont w tym przypadku jest szeroko zakrojony, ma kosztować 80 mln zł i potrwa w sumie nawet dwa lata. Jeżeli chodzi o sam wiadukt, renowacja powinna się zakończyć w grudniu 2024 r.
Most Poniatowskiego w Warszawie został oddany do użytkowania w 1914 r. Został nazwany na cześć marszałka dwa lata później. Powstał według projektu inżynierów Mieczysława Marszewskiego, Bronisława Plebińskiego i Wacława Paszkowskiego. A ciekawostka dotyczy jego charakterystycznych wieżyczek. Te według wstępnych założeń miały pełnić funkcje obronne. Most był dwukrotnie burzony – w czasie I i II Wojny Światowej. Odbudowa w obecnym kształcie została zrealizowana w 1946 r. Most Poniatowskiego to jedna z chętniej wybieranych przepraw przez Warszawiaków. Mocny wpływ na to ma fakt, że przez niego właśnie przebiegają Al. Jerozolimskie.