Escapetruck to niezwykły i jakże ważny projekt. Specjalny pojazd zbudowano dzięki inicjatywie holenderskiej fundacji Reshape, ambasady Królestwa Niderlandów w Polsce. W projekt zaangażowali się także holenderscy i polscy policjanci oraz Straż Graniczna. Swój udział mieli również naukowcy Uniwersytetu Wrocławskiego (Centrum Badań nad Handlem Ludźmi). Tyle sił, by osiągnąć jeden cel jakim jest zwiększenie społecznej świadomości w temacie handlu ludźmi, pracy przymusowej oraz wykorzystywania seksualnego.
Ciężarówkę trudno przegapić. Cały zestaw z naczepą pomalowano na czarno i umieszczono wymowne oznaczenia Escape. W środku kryją się pomieszczenia przygotowane tak, by odwzorować warunki w jakich żyją ofiary handlu ludźmi (nie zapomniano o takich szczegółach jak odpowiednio dozowane zapachy i dźwięki). Oczywiście łatwiej wejść do naczepy niż wyjść. By wydostać się z pomieszczeń trzeba zmierzyć się z różnymi interaktywnymi zadaniami i łamać kody (organizatorzy zapewniają, że śmiałków czekają szokujące doświadczenia). Jednym z wyzwań jest pomoc wirtualnej ofierze w wydostaniu się z trudnej sytuacji.
Całość przygotowano na podstawie scenariuszy opracowanych przy współpracy ze specjalistami zajmującymi się walką z przestępczością. Stąd w trakcie gry uczestnicy poznają prawdziwe historie poszkodowanych, którzy padli ofiarą handlu ludźmi w Polsce. Ich historie można poznać m.in. dlatego, że udało im się uciec dzięki pomocy polskich służb.
Gdzie można zobaczyć Escapetruck? W ramach drugiej trasy po Polsce ciężarówka dotarła do wybranych miejsc (m.in. Lublin i Biała Podlaska). Pod koniec maja samochód pojawi się jeszcze w Chełmie (28 maja 2024 r.) i Świdniku (29 maja 2024 r.).