Drogowa zagwozdka. Przez suszę wróciło ważne pytanie. Kosić czy nie kosić?

Wiele osób oburza się, kiedy podczas upałów lub suszy widzi koszących ludzi i maszyny, ale to nie zawsze zła decyzja. Przy drogach to często kwestia bezpieczeństwa.

Utrzymanie odpowiedniego stanu dróg to podstawa bezpieczeństwa. Rosnące przy przejściu dla przejściach dla pieszych krzewy lub drzewa mogą sprawić, że kierowca po prostu nie będzie w stanie zauważyć zbliżającego się pieszego. Czasem rośliny zakrywają znaki albo znacznie pogarszają widoczność na skrzyżowaniach. Dlatego okolice dróg są regularnie koszone. Koszenie zapewnia też sprawne odprowadzanie wody, co... aktualnie nie stanowi problemu. Wręcz przeciwnie, w Polsce od dawna nie spadł deszcz, a wiele osób mówi nawet o suszy. Dla drogowców to wyzwanie.

Kosić czy nie kosić? Oto jest pytanie

Klimat jednak się zmienia. Doświadczamy w Polsce długich okresów bez opadów atmosferycznych, co sprzyja suszy. Dlatego też, przeciwdziałając temu niekorzystnemu zjawisku, ograniczyliśmy powierzchnie koszenia pasów zieleni przy drogach krajowych

- tłumaczy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Według nowych wytycznych pełne koszenie całego pasa drogowego odbywa się raz w roku. Ma to przeciwdziałać suszy. Następne koszenie uzależnione jest od panujących warunków atmosferycznych. Terminy i zakresy koszenia uzależnione są od tempa wegetacji roślin oraz określane są pod kątem zachowania odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa ruchu drogowego, funkcjonowania infrastruktury drogowej i towarzyszącej oraz minimalizacji zjawiska suszy hydrogeologicznej. Wysoka trawa to dobra przestrzeń do retencji wody, dobra przestrzeń do jej magazynowania w miejscu. 

Koszenie przy drodze
Koszenie przy drodze fot. GDDKiA

Czasem jednak koszenie jest konieczne

Kiedy jest to możliwe i bezpieczne koszenie jest odkładane, jeśli w Polsce jest sucho i panują takie warunki jak teraz. Czasem jednak nie można odkładać koszenia i dlatego nawet podczas suszy widzimy pracujące służby. GDDKiA podaje rozsądnie, że z opisanego powyżej postępowania wyłączono miejsca związane z bezpieczeństwem ruchu drogowego i efektywnym działaniem systemu odwodnienia. Priorytetem pozostaje bezpieczeństwo. Cieszy jednak mądre podejście i elastyczność.

Więcej o: