Tomasz Kęsicki, dyrektor departamentu Centralnego Ośrodka Informatyki, podczas konferencji e-leasing Day udzielił informacji na temat planów związanych z wdrożeniem e-rejestracji samochodów. Obecnie rejestracja przez internet dostępna jest jedynie dla autoryzowanych dealerów posiadających firmowe konto w ePUAP. Jest to więc rozwiązanie skierowane tylko i wyłącznie do przedsiębiorców wyposażonych w odpowiedni podpis elektroniczny, ale też nie wszystkich.
Obecna procedura rejestracji auta przez internet nie obejmowała też firm leasingowych, czy użytkowników prywatnych. Mimo wprowadzenia wielu usprawnień w trybie rejestracji nadal konieczna jest obecność w urzędzie podczas rejestracji, co wiąże się z uciążliwymi kolejkami oraz dodatkowymi kosztami i czasem. To szczególnie problematyczne dla firm obsługujących większą liczbę pojazdów rocznie.
Według danych IBRM Samar firmy leasingowe i CFM posiadają ponad 50 proc. udziału w rejestracjach nowych pojazdów, co czyni je głównymi beneficjentami potencjalnej nowej usługi e-rejestracji, ale skorzystają na niej też i zwykli kierowcy.
Dla profesjonalistów, takich jak firmy finansujące, dealerzy czy producenci, e-rejestracja będzie dostępna poprzez API, czyli cyfrową "wtyczkę" zintegrowaną z CEPiK-iem. Natomiast dla użytkowników prywatnych przewidziana jest wersja sieciowa zintegrowana z aplikacją mObywatel.
Niestety, mamy też i nie najlepsze wieści, bo harmonogram prac zakłada, że usługa e-rejestracji będzie gotowa dopiero za około 30 miesięcy, czyli pod koniec 2026 roku. Obecnie priorytetem są prace nad elektronicznymi prawami jazdy, a e-rejestracja będzie realizowana w drugim etapie cyfryzacji usług związanych z motoryzacją.
Poza ułatwieniem procesu rejestracji nowa usługa przewiduje również dostawę tablic rejestracyjnych kurierem bezpośrednio do domu użytkownika. Proces rejestracji aut ma być w pełni elektroniczny, co z kolei wyeliminuje potrzebę posiadania dokumentów w formie papierowej, nawet dla osób korzystających z obsługi w urzędzie.