Zgodnie z wprowadzonymi dzisiaj przepisami kierowcy, który zasiądzie za kierownicę, mając we krwi ponad 1,5 promila alkoholu, grozi konfiskata samochodu. Co więcej, to samo tyczy się zmotoryzowanego, który doprowadził do wypadku, mając we krwi przynajmniej promil alkoholu. Okazuje się, że pierwszą "ofiarą" ledwo co wprowadzonego prawa prawdopodobnie zostanie 20-latek, który dzisiejszego poranka brał udział w wypadku w miejscowości Tchórzew-Kolonia (gmina Borki, woj. lubelskie).
Jak poinformował rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim podkomisarz Piotr Mucha ok. godz, 6.00 kierowca renault nie ustąpił na skrzyżowaniu pierwszeństwa prowadzącemu dostawczego fiata. Niestety, zderzenie było na tyle poważne, że wszyscy uczestnicy zdarzenia - kierowca fiata oraz trójka podróżująca renault - musieli zostać przetransportowani do szpitala.
Wkrótce zostali poddani badaniu trzeźwości. Wyniki okazały się zaskakujące - cała trójka podróżująca renault była kompletnie pijana. Najstarszy, 20-latek, miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Powstała dwójka - 17-latek oraz 17-latka - miała kolejno niemal 1,5 i 1 promil alkoholu. Policjanci są w trakcie ustalania, kto w trakcie wypadku zasiadał za kierownicą rozbitej osobówki.
"Cała trójka nadal znajduje się w szpitalu i przebywa tam pod naszym nadzorem. Gdy zakończy się ich hospitalizacja, będziemy mogli przeprowadzić dochodzenie i ustalić, kto w chwili wypadku był kierowcą. Wiemy już, że 20-latek nie posiada prawa jazdy. Co się tyczy kierującego fiata, mężczyzna ten był trzeźwy. Odniósł jedynie niewielkie obrażenia" - poinformował redakcję Moto.pl podkomisarz Piotr Mucha. Na ten moment nie ustalono także, do kogo należało rozbite Renault.
Jeżeli okaże się, że to właśnie 20-latek kierował pojazdem w trakcie wypadku, stanie się on pierwszą osobą, która zostanie ukarana na podstawie nowych przepisów. W związku z tym, że auto zostało rozbite, sąd orzeknie karę odpowiadającą jego równowartości w stanie przed wypadkiem. Przepadek równowartości pojazdu stosuje się również wtedy, gdy nie należy on do zatrzymanego kierowcy.
Zgodnie z artykułem 44 b znowelizowanego kodeksu karnego, samochód będzie odbierany m.in. wtedy, gdy: