Jedyne metro w Polsce jest w Warszawie. Jego sieć nie wygląda zbyt imponująco. Na razie składają się na nią tylko dwie skrzyżowane ze sobą linie, ale zgodnie z planem komunikacyjnym dla Warszawy w 2050 roku ma być aż pięć linii. Wtedy warszawskie metro będzie przypominać sieci podziemnej kolei miejskiej w innych metropoliach. Taka ma być jego przyszłość, a jaka jest historia Metra Warszawskiego?
Większość osób myśli, że zaczęła się w 1995 r. od uruchomienia linii przewożącej pasażerów pomiędzy 11. stacjami na trasie Kabaty-Politechnika. Sporo ludzi wie, ze budowa metra rozpoczęła się w 1983 r. Sam pamiętam z dzieciństwa widok suwnic na Ursynowie, rozkopaną przez siedem aleję Niepodległości i ul. Waryńskiego, którą bardzo mi teraz przypomina budowa linii "Tramwaju do Wilanowa". Youtuber Jacek Chełchowski na kanale "zio" przypomina, że historia warszawskiego metra zaczęła się znacznie wcześniej, bo już przed II Wojną Światową.
Z jego nowego filmu na YouTube można się pokrótce dowiedzieć, że pierwsze plany budowy metra narodziły się już w 1918 r., uchwała o budowie metra w stolicy została podjęta w 1925 r. a dwa lata później, zatwierdzono plan budowy i rozpoczęto badania geologiczne. Potem przyszedł Wielki Kryzys, a później wybuchła wojna. Do pomysłu budowy sieci podziemnych pociągów w Warszawie władza ludowa wróciła w 1950 r.
Tym razem projekt miał znaczenie militarne i strategiczne. Budowę tzw. metra głębokiego rozpoczęto we wrześniu 1951 r. na trasie, która miała przebiegać pod Wisłą. Było kilka powodów takiej decyzji. Tunele metra wydrążone głęboko, bo aż 50 metrów pod ziemią oprócz pełnienia funkcji komunikacyjnej, miały też służyć jako bunkry w razie wybuchu kolejnej wojny. Dodatkowo w razie konfliktu zbrojnego, takie metro można by wykorzystać do przeprawy wojsk przez Wisłę, zwłaszcza czołgów Armii Radzieckiej.
Prace nad tunelem pod Wisłą trwały przez osiem lat, ale w 1957 roku je wstrzymano z powodu braku środków. Jak wiadomo, w czasach PRL rząd tworzył optymistyczne kilkuletnie (najpierw trzy- potem sześcio-, a w końcu pięcioletnie) plany gospodarcze, które niekoniecznie były realizowane albo kontynuowane. Powód był zawsze ten sam: brak pieniędzy. Dlatego w 1960 r. wybudowane tunele metra głębokiego zostały zalane wodą. Ze względu na tajemnicę wojskową do naszych czasów nie przetrwało wiele zdjęć, które dokumentują tę podziemną konstrukcję.
Najnowszą część historii warszawskiego metra już znamy, ale warto ją sobie przypomnieć, zwłaszcza że kanał "zio" robi to w syntetyczny sposób. A jeśli ktoś odczuwa niedosyt, polecam lekturę Wikipedii, akurat historia Metra Warszawskiego jest w niej opisana wyjątkowo ciekawie i szczegółowo.