Ford Mondeo 3.0 V6 Titanium

W tym aucie wszystko jest na wysokim poziomie. Łącznie ze zużyciem paliwa. To akurat nie cieszy - reszta oczywiście tak.

Spodziewaliśmy się, że rosnące ceny paliw spowodują, że rodzinne sedany z mocnymi benzynowymi motorami powoli odejdą do lamusa. Tymczasem życie spłatało nam figla - najlepszym tego przykładem jest zmodernizowany Ford Mondeo, który poza oszczędnymi jednostkami wysokoprężnymi oraz małymi motorami benzynowymi utrzymał w ofercie trzylitrowy motor osiągający imponujące 204 KM. Jedno jest pewne: ten widlasty sześciocylindrowy silnik nie należy do oszczędnych, ale też nikt go nie kupuje dla oszczędnej eksploatacji, lecz dlatego, że idealnie pracuje i ma fantastyczne osiągi. Mondeo V6 nie zawodzi pod tym względem. Aksamitna praca jednostki napędowej, wyniki godne prawdziwego sportowca, dopracowana konstrukcja skrzyni biegów oraz komfort jazdy porównywalny z autami z segmentu premium - tak powinno wyglądać rodzinne auto, które również sprawdzi się jako służbowa limuzyna. Za wyjściową cenę 114 640 zł otrzymamy bogate wyposażenie, a za dopłatą jeszcze bogatsze - na przykład bardzo dobre ksenonowe reflektory o imponującym zasięgu świateł (3 tys. zł). Podczas testu nie zaskoczyło nas również zużycie paliwa, które - tak jak się spodziewaliśmy - do niskich nie należało, zwłaszcza w porównaniu z nowoczesnymi dwulitrowymi dieslami, ale jeśli od ekonomicznej eksploatacji bardziej cenimy przyjemność, jakiej może dostarczyć mocny benzyniak, który ma to coś, czego dieslowi zawsze będzie brakować, to warto poważnie zastanowić się nad Mondeo 3.0 V6.

Wynik minitestu

jazda (80/100 pkt)

Pomiary testowe(mierzone przy 7°C na suchej nawierzchni)

plusy/minusy

+ mocny motor

+ idealnie pracująca skrzynia biegów

+ bezpiecznie zestrojone zawieszenie

- kurtyny powietrzne jako opcja

- dopłata do reflektorów ksenonowych

Cena wersji testowanej od 114 640 zł

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.