Rolnicy protestują w całej Europie. Wyrażają swój sprzeciw wobec europejskiej polityki zielonego ładu i związanych z nim sporych restrykcji, importu tanich produktów rolnych z krajów poza Unią Europejską czy coraz większych problemów z utrzymaniem opłacalności produkcji (zbyt niskie ceny to zła wiadomość dla lokalnych producentów). Na drogach takich krajów jak m.in. Belgia, Czechy, Francja, Grecja, Hiszpania, Niemcy, Słowacja czy Włochy pojawiły się czasowe blokady. Na tym nie koniec.
Z utrudnieniami trzeba także liczyć się w Polsce. Kolejna część protestów została zaplanowana na drugą połowę lutego. Już we wtorek 20 lutego 2024 r. na drogach w kraju pojawi się sprzęt rolniczy. To oznacza spore utrudnienia i czasową zmianę organizacji ruchu na kluczowych odcinkach tras. Kto nie chce utknąć w korku musi zatem liczyć się z objazdami. Stąd warto mieć pod ręką popularne aplikacje nawigacyjne z funkcją informacji o natężeniu ruchu drogowego (m.in. AutoMapa, Google Maps, NaviExpert, Waze czy Yanosik).
Utrudnienia obejmą także stolicę. Jak informuje radio Zet rolnicze OPZZ planuje także demonstrację w Warszawie. Protest zaplanowano na 27 lutego 2024 r.
Jak sprawdzić gdzie można oczekiwać większych korków na drogach? Instytut Gospodarki Rolnej wspólnie z organizatorami protestów przygotował interaktywną mapę protestów. W tym celu wykorzystano popularny serwis mapowy Google. Na mapie wyróżniono nie tylko lokalizacje miejsc blokad drogowych ale także w niektórych przypadkach bardziej szczegółowe dane na temat godzin w których przejazd będzie znacząco utrudniony lub zablokowany.