Pasażerski boeing 737, który ostatnio ciekawi wszystkich fanów awiacji, z pewnością jest w prywatnych rękach, chociaż wygląda jak tajny wojskowy projekt. Właściciel zlecił jego pomalowanie w szare militarne barwy z charakterystycznym czarnym ogonem oraz pasem na wysokości okien w takim samym kolorze. Jeśli interesujesz się lotnictwem, to pewnie wiesz, że podobny wzór stosowały samoloty tzw. Janet Airlines stacjonujące w tajemniczej "Strefie 51". O nietypowym samolocie piszą wszystkie media. Ostatnio zrobiła to Wyborcza.
Ostatnio tajemnica szarego samolotu chyba się wyjaśniła. To nie jest oficjalna informacja, ale boeinga 737, który wcześniej należał do Air China, kupiła sobie firma SpaceX, której prezesem jest Elon Musk. Taka fantazja do niego zdecydowanie pasuje. Wszystko wskazuje na to, że szarym boeingiem lata sobie szef SpaceX, Tesli i kilku innych firm. Pewnie szalenie go cieszą wszelkie teorie spiskowe dotyczące jego samolotu. Jeśli nie on, to robią tak ważni pracownicy firm, która rozkręciła branżę lotów kosmicznych.
A o co chodzi ze "Strefą 51"? To nieoficjalna nazwa Air Force Flight Test Center Detachment 3, najtajniejszej bazy amerykańskiego lotnictwa, w której testowano nowe prototypy oraz trzymano wyjątkowe samoloty. Dopiero w 2013 roku amerykański wywiad przyznał się do jej istnienia. Taka dyskrecja sprzyjała powstawaniu wielu plotek na temat "Strefy 51". Ludzie twierdzili, że rząd przetrzymuje tam UFO, a nawet bada pozaziemskie formy życia. Tak naprawdę w "Strefie 51" narodził się słynny szpiegowski Lockheed U2, najszybszy samolot operacyjny w historii sił powietrznych — SR-71 Blackbird, niewidzialny dla radarów F-117 Nighthawk i bombowiec strategiczny B-1B Lancer.
Natomiast samolotami pasażerskimi "Janet Airlines" od wielu lat najczęściej są białe Boeingi 737 z charakterystycznym czerwonym pasem wzdłuż linii okien. Takie statki powietrzne zwykle krążą pomiędzy prywatnym terminalem lotniska w Las Vegas i bazą wojskową amerykańskich sił powietrznych Nellis (oficjalnie: Poligon Doświadczalny i Treningowy Nellis), na której terenie jest "Strefa 51". To do nich najprawdopodobniej nawiązuje tajemniczy szary odrzutowiec.
Szary boeing 737 najczęściej krąży nad Kalifornią i Newadą, co idealnie pasuje do tras regularnie pokonywanych przez Elona Muska. W pierwszym ze stanów jest siedziba SpaceX, a w drugim podstawowa gigafabryka Tesli, w której nowe modele są szykowane do seryjnej produkcji. Ludzie prowadzą śledztwa i wymyślają nowego teorie na temat tego samolotu, a w środku pewnie siedzi Elon Musk i śmieje się kułak. On uwielbia skupiać na sobie zainteresowanie tłumów w nietypowy sposób. Dzięki temu kiedyś w końcu zasłuży na miano "prawdziwego Ironmana".