Choć statystyki mówią zaledwie o pierwszym półroczu 2023 roku, to dane zebrane przez fotoradar zamieszczony na drodze E19 w tunelu Craeybeckx w Antwerpii robią wrażenie. Urządzenie zarejestrowało w ciągu sześciu miesięcy aż 65 tysięcy przekroczeń prędkości, co oznacza, że średnio co 4 minuty w tunelu pojawiał się błysk lampy fotoradaru.
Nie jest to pierwszy tak imponujący wynik tego urządzenia. W 2022 roku fotoradar zarejestrował ok. 120 tys. wykroczeń, a suma wystawionych mandatów opiewała na 7,5 mln euro (w przeliczeniu to ponad 32,6 mln złotych)! Dla porównania najbardziej zapracowany fotoradar w Warszawie na ul. Ostrobramska-Fieldorfa w kierunku Rembertowa (w okresie od stycznia do maja 2023 roku) zarejestrował 4 827 naruszeń.
W zeszłym roku kierowcy, którzy dostali mandat z najbardziej znanego fotoradaru w Belgii, skarżyli się, że jest on mylnie oznakowany. Chodziło o ograniczenie prędkości, które wyświetlało się tuż przed samym urządzeniem. Jednak w tym roku ukarani nie mogą już użyć tej samej wymówki, bo belgijscy drogowcy wprowadzili dodatkowe znaki 400 metrów przed fotoradarem. Mimo tego w pierwszym półroczu liczba zarejestrowanych wykroczeń nie spadła.
Urządzenie w tunelu nadal wystawia najwięcej mandatów w całym kraju. O niepokojącym trendzie świadczą też inne statystyki przywoływane przez lokalną prasę. Jak wynika ze statystyk belgijskiej policji, w ciągu ośmiu lat liczba mandatów za przekroczenie prędkości niemal się podwoiła - wzrosła z 3,37 miliona w 2014 roku do 6,16 miliona w 2022 roku. M.in. z tego powodu w ubiegłym roku zdecydowano się na budowę odcinkowego pomiaru prędkości w okolicy Berchem (miejscowość pod Antwerpią).