Limitowana wersja Fiata jest napędzana silnikiem wysokoprężnym. Dziwne? No cóż, jest to ostatnio częsta praktyka producentów aut. Nowoczesny system wtrysku bezpośredniego dba o niskie zużycie paliwa, a turbosprężarka o zmiennej geometrii łopatek pozwala na wyciśnięcie z diesla mocy rzędu 140 KM. Opisywany przez nas kilka miesięcy wcześniej Stilo Abarth nie spełnił naszych oczekiwań. Tym razem Fiat stanął na wysokości zadania - Stilo Schumacher rozpędza się bardzo dynamicznie, przede wszystkim za sprawą silnika osiągającego ponad 300 Nm momentu obrotowego, które niemal wciskają kierowcę w fotel, a sześciobiegowa skrzynia pozwala na utrzymanie zużycia paliwa na poziomie 8,0 l/100 km i rozpędzanie się do 205?km/h. To powinno zadowolić wielu kierowców.
Mankamentem włoskiego samochodu jest seryjne zawieszenie. Pozwala jedynie na komfortową jazdę, bowiem podczas szybszego pokonywania zakrętów duży skok sprężyn i miękkie amortyzatory powodują nadmierne przechylanie się auta. Bardzo dobrze spisali się natomiast styliści - auto firmowane nazwiskiem 7-krotnego mistrza świata F1 rozpoznasz z daleka. Spojlery, którymi obudowano Stilo, są bardzo efektowne, duże wrażenie robi także futurystyczny kształt 17-calowych obręczy z lekkiego stopu. Całość prezentuje się po prostu świetnie, a czerwony lakier testowanego przez nas egzemplarza - moim zdaniem - najlepiej pasuje do sportowego wizerunku auta.
We wnętrzu znajdziesz sportowe fotele i trójramienną kierownicę, a na środku deski rozdzielczej umieszczono tabliczkę znamionową z numerem egzemplarza z limitowanej serii. Do standardowego wyposażenia należy m.in. sześć poduszek powietrznych, ESP z ASR, automatyczna klimatyzacja i komputer pokładowy.
Mimo że Fiat nie liczy na dużą sprzedaż tego modelu, a kwota 87 900 zł to spory wydatek, z pewnością znajdą się fani niemieckiego kierowcy, którzy polubią jazdę tym wyjątkowym autem.
koszty i wyposażenie (73/100 pkt)
POMIART TESTOWE (temp. 18°C, obciążenie - dwie osoby)
+ dynamiczny i oszczędny silnik
+ atrakcyjna sylwetka
- miękkie zawieszenie