W tym tygodniu znowu mogliśmy cieszyć się ze spadających cen na stacjach. Wszystkie paliwa zaliczyły czterogroszową obniżkę, oprócz benzyny Pb95, która potaniała o pięć groszy. Średnia cena benzyny Pb95 wyniosła 6,43 zł/l, a litr olej napędowego wyceniono na 6,60 zł. W przypadku "dziewięćdziesiątki ósemki" kierowcy musieli przygotować się na wydatek rzędu 7,01 zł/l. Zmotoryzowani, którzy korzystają z aut zasilanych LPG, też mieli powody do uśmiechu. Na pylonach znowu zagościły ceny poniżej 3 zł/l. W upływającym tygodniu litr autogazu kosztował średnio 2,99 zł. Co najlepsze, czekają nas kolejne obniżki. Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Zgodnie z przewidywaniami analityków branżowego portalu e-petrol.pl nadchodzący tydzień również upłynie pod znakiem obniżek. Specjaliści przewidują kolejne kilkugroszowe spadki cen. Benzyna Pb98 wróci do poziomu poniżej 7 zł/l, a jej cena będzie mieściła się w granicach od 6,88 zł do 6,99 zł za litr. W przypadku benzyny Pb95 za litr zapłacimy od 6,31 do 6,42 zł. Olej napędowy zostanie wyceniony na 6,50-6,61 zł/l, a LPG na 2,93-3,00 zł/l.
Jak stwierdza Jakub Bogucki, analityk rynku paliw portalu e-petrol.pl, mimo ciągłych wahań na światowych rynkach, ceny będą nadal spadać. Co ciekawe, nawet informacje dotyczące ograniczenia produkcji przez kraje OPEC nie wpłynęły szczególnie na notowania ropy. "Ogólny wydźwięk sytuacji rynkowej jest mało optymistyczny. Biorąc pod uwagę spadek importu w Chinach, słabsze dane gospodarcze ze Stanów Zjednoczonych, spadek zapotrzebowania na ropę i paliwa w Indiach, razem powoduje to, że w najbliższym czasie nie spodziewamy się dynamicznego wzrostu cen na rynkach światowych" - stwierdził ekspert. To oczywiście wpływa na sytuacje na polskim rynku. Mimo aktualnych wysokich marż, zwłaszcza w przypadku benzyny, paliwa nadal będą tanieć.
Jak prezentują się ceny w hurcie? Jak przekazuje portal tvn24.pl, powołując się na dane opublikowane przez Orlen, olej napędowy Ekodiesel w czwartek nieznacznie potaniał. Kosztował ok. 5030 zł za m3, co oznacza spadek o dwa grosze na litrze. "Olej napędowy nadal jest droższy niż w powyborczy poniedziałek (16 października br.), wówczas kosztował 4758 zł. To o 27 groszy na litrze mniej niż obecnie. Za benzynę bezołowiową 95 w hurcie od czwartku trzeba zapłacić 4713 zł, o 5 groszy na litrze mniej niż w środę. To najniższy poziom od 26 stycznia 2022 roku, kiedy ten gatunek kosztował 4662 zł. Dla porównania w powyborczy poniedziałek za tysiąc litrów benzyny 95 w hurcie trzeba było zapłacić 4754 zł, o 4 grosze na litrze więcej niż obecnie" - przekazuje redakcja portalu.
Jak stwierdza ekonomista Rafał Mundry, taka sytuacja na rynku może zwiastować ceny poniżej 6 złotych za litr. "Cena ropy (w złotym) już 30 proc. taniej od wrześniowego szczytu. Tanieją też ceny w hurcie na Orlenie i są o włos od "wyborczej promocji". Jeśli trend się utrzyma (mocny złoty, taniejąca ropa) to za kilka/kilkanaście dni możliwa znów 5 z przodu" - przewiduje w poście opublikowanym w serwisie X.