1 stycznia 2024 r. nasze stacje benzynowe pójdą w kierunku europejskim. Pojawi się na nich nowy standard benzyny PB 95. Ta przestanie spełniać normę E5, a zacznie spełniać normę E10. Co to oznacza? Że udział biokomponentów w paliwie wzrośnie z 5 do 10 proc.
Pójście w kierunku europejskim brzmi niezwykle dumnie. To jednak umiarkowanie dobra informacja dla części kierowców. Bo nie wszystkie samochody, a właściwie to nie wszystkie silniki benzynowe, nadają się do zasilania nowym paliwem E10. W starszych motorach nowa benzyna może powodować przyspieszone zużycie np. uszczelek. Aby doradzić kierowcom, kiedy lepiej zrezygnować z jej stosowania, sprawdziliśmy popularne motory w popularnych markach na rynku polskim.
Poniższa lista przedstawia trzy marki motoryzacyjne i zawiera listę silników, w przypadku których stosowanie benzyny E10 nie jest wskazane. Na ile poważnie można traktować te wskazania? To wynik korzystania z wyszukiwarki przygotowanej przez ministerstwo klimatu i środowiska. Lepiej zatem podejść do nich z rezerwą. Należy je traktować głównie jako wskazówkę.
Silniki Toyoty, w których paliwo E10 nie jest zalecane:
Silniki Volkswagena, w których paliwo E10 nie jest zalecane:
Silniki Opla, w których paliwo E10 nie jest zalecane:
Silniki Skody, w których paliwo E10 nie jest zalecane:
Pamiętajcie cały czas, że poza powyższymi nieścisłościami, w bazie nie brakuje błędów. Podaje ona np. informacje mówiące o tym, że benzyna E10 jest zalecana do... diesla Toyoty, diesla 2,0 SDI Volkswagena czy elektrycznego Renault Zoe. Ostrożnie traktujcie zatem jej wskazówki. Lepiej zapytajcie np. u dealera marki. Tylko tam uzyskacie pewne informacje.
Na koniec jeszcze jedno pytanie. Załóżmy, że kierowca posiada w swoim aucie silnik, który pojawił się na powyższej liście. Lepiej, żeby nie tankował do niego paliwa E10. Czy to oznacza, że teraz powinien zrobić zapasy benzyny E5, a po ich wyczerpaniu musi zrezygnować z eksploatacji pojazdu? Całe szczęście nie. Na rynku cały czas będzie dostępna benzyna E5. Choć to akurat stanowi informację połowicznie dobrą. Połowicznie, bo standard E5 pozostanie w przypadku najdroższego paliwa. Mowa o PB 98. To kosztuje nawet o 60 groszy więcej na litrze od 95-ki.