Rozwagi podczas jazdy samochodem marki Chevrolet zabrakło pewnemu 19-latkowi z województwa dolnośląskiego. Młody mężczyzna choć powinien mieć w głowie świeżo przyswojoną wiedzę z zakresu przepisów ruchu drogowego, niestety w praktyce zapomniał o tym, czego nauczył się podczas szkolenia na kierowcę, którym został po pozytywnie ukończonym egzaminie. Po pięciu miesiącach od wydania prawa jazdy, policjanci zatrzymali młodzieńcowi uprawnienia do kierowania pojazdami silnikowymi.
Zbyt szybko w obszarze zabudowanym
Nieodpowiedzialnego kierowcę do kontroli zatrzymał lubiński patrol ruchu drogowego. Policjanci kontrolujący prędkość zmotoryzowanych w miejscowość Chróstnik, namierzyli przemieszczającego się po drodze Chevroleta pędzącego aż 115 kilometrów na godzinę w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Mundurowi natychmiast ruszyli za autem i dokonali zatrzymania.
Dwa mandaty i zatrzymane prawo jazdy
Prowadzący osobówkę 19-latek w związku z popełnieniem wykroczenia, został zgodnie z taryfikatorem ukarany mandatem karnym w wysokości 2000 złotych i otrzymał 14 punktów karnych. Funkcjonariusze zatrzymali mu również uprawnienia do kierowania pojazdami silnikowymi na okres 3 miesięcy. Co więcej, podczas kontroli pojazdu stwierdzone zostały nieprawidłowości stanu technicznego, w związku z czym funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny i wypisali jeszcze jeden mandat karny na kwotę 1000 złotych. O niebezpiecznych zachowaniach kierowców więcej piszemy na stronie głównej Gazeta.pl.
