Niektórzy młodzi kierowcy po otrzymaniu prawa jazdy pozwalają sobie na chwile szaleństwa. W końcu szybka jazda samochodem jest niezwykle satysfakcjonująca. Problem w tym, że publiczne drogi to nie miejsce na tego typu zabawy. Niestety, przez egoizm i brak wyobraźni świeżo upieczeni zmotoryzowani nie zdają sobie sprawy z zagrożenia, jakie stwarzają. Jednego z takich delikwentów zatrzymali policjanci z Ciechanowa. Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Jak informuje aspirant Magda Zarembska, policjanci z drogówki zatrzymali kierowcę opla w minioną sobotę (21.10) na ul. Sienkiewicza w Ciechanowie. Powodem kontroli było lekkomyślne i nieodpowiedzialne zachowanie 18-latka, który jechał z prędkością 83 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 30 km/h. "Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość o 53 km/h. Za rażące naruszenie przepisów prawa ruchu drogowego funkcjonariusze ukarali go mandatem 1500 zł, a do jego konta kierowcy zostało dopisanych 13 punktów karnych" - przekazuje oficer prasowa ciechanowskiej komendy.
Co więcej, za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym uprawnienia zostają zawieszone na trzy miesiące. Właśnie taka kara spotkała zatrzymanego 18-latka. Jeśli w tym czasie będzie nadal jeździł, okres ten zostanie wydłużony na kolejne trzy miesiące. "Kolejne zatrzymanie za kierownicą wiąże się z cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu" - dodaje aspirant Zarembska.
Przy okazji funkcjonariuszka zaapelowała do kierowców o rozwagę i odpowiedzialną jazdę - "Apelujemy do wszystkich o rozsądek na drodze! Pamiętajmy, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. Wielu kierowców jadąc za szybko, ryzykuje nie tylko utratę prawa jazdy, ale przede wszystkim życie i zdrowie swoje oraz innych uczestników ruchu drogowego".