Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Bogato wyposażony Mercedes nie dotarł do nowego właściciela zza wschodniej granicy dzięki przytomnej reakcji polskich służb granicznych. Auto na niemieckich tablicach rejestracyjnych wzbudziło ich podejrzenia podczas próby przejazdu przez granicę w czwartek 14 września.
35-letni obywatel Litwy usiłował przedostać się "Gelendą" na teren Ukrainy. Podczas szczegółowo przeprowadzonej kontroli mundurowi natrafili na ślad ingerencji w polu numerycznym VIN pojazdu. W toku dalszych czynności funkcjonariusze ustalili, iż samochód jest poszukiwany jako utracony na terenie Andory. Oznacza to, że kierowca pokonał nim niepostrzeżenie ponad 2,5 tys. km. Został on przekazany hrubieszowskiej policji natomiast auto wraz z dokumentami trafiło na policyjny parking.
Choć Mercedes Klasy G już w standardowej wersji robi wrażenie, to trzeba przyznać, że wariant G63 AMG jest jeżdżącym potworem. Pod maską auta najnowszej generacji, oferowanego obecnie w salonach sprzedaży, pracuje silnik 4.0 V8 biturbo o mocy aż 585 KM, a napęd przekazywany jest na cztery koła. Za taki fabrycznie nowy pojazd trzeba zapłacić około 1 mln zł. Nie dziwi więc, że kilkuletni używany pojazd ma wartość około 600 tys. zł.
Na wyposażeniu takiego nowego Mercedesa znajduje się również inteligentne zawieszenie AMG Ride Control, które w pełni odpowiada za tłumienie każdego z kół w zależności o panujących na drodze warunków. Choć kultowej linii nadwozia daleko do dobrego współczynnika aerodynamicznego, to terenowa bestia rozpędza się do 0 do 100 km/h już w 4,5 sekundy, zaś jego prędkość maksymalna z pakietem AMG Driver może sięgać 240 km/h. A waży przecież blisko 2,5 tony.
Od początku 2023 r. mundurowi z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej podczas prowadzenia odpraw granicznych zabezpieczyli pojazdy o łącznej wartości ponad 8 mln złotych. "Perełką" w ich portfolio jest Ferrari Portofino, którego cena rynkowa przekraczała 1,2 mln zł. Do końca roku zostało jeszcze kilka miesięcy, więc kto wie — może doczekamy się jeszcze większego sukcesu? Źródło: Nadbużański Oddział Straży Granicznej.