Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Tatra 613 Electric to auto wyjątkowe w każdym calu. Została wypuszczona z fabryki w celu konkurowania z najlepszymi niemieckimi sedanami swoich czasów. Ten konkretny egzemplarz opuścił taśmę produkcyjną w 1993 roku i trzeba przyznać, że nie ma w sobie ani grama "brutalności" większych braci.
Model został zaprojektowany przez biuro projektowe Vignale, co widać w jego sylwetce nadwozia. Jest niezwykle smukła, a zarazem zachowana w niepowtarzalnym, trapezoidalnym kształcie. Od razu przychodzi nam na myśl słynny "krokodyl", czyli Saab 900, który do dziś porusza spojrzenia. Sercem Tatry jest 3,5-litrowy silnik V8 zamontowany na tylnej osi. Jednostka chłodzona powietrzem oraz wyposażona w elektroniczny wtrysk paliwa generuje 200 KM.
Choć sam model samochodu miał premierę w 1975 roku jeszcze w Czechosłowacji, to ta konkretna wersja pojawiła się już w aksamitnej rewolucji. Miała być odpowiedzią na potrzeby naszych sąsiadów wobec łatwiejszego dostępu do luksusowych aut zagranicznych. Edycja Electric przeznaczona była dla czeskich urzędników państwowych oraz kierowników przemysłu i dyrektorów przedsiębiorstw. Aby nawiązać do osiągnięć konkurencji zza zachodniej granicy, musiał więc być równie dobrze wyposażony. Standardem były elektryczne szyby, klimatyzacja, tempomat, czy zestaw powiadomień głosowych, który zgłaszał bieżące usterki i inne ważne komunikaty. Oprócz wskaźników analogowych przed kierowcą umieszczono też dwa małe wyświetlacze.
Opisywany egzemplarz znajduje się w Pradze, a na jego liczniku widnieje przebieg 231 tys. km. Sprzedawca zapewnia, że auto jest w stanie rozpędzić się do 230 km/h, zgodnie z zapewnieniem producenta. Cena wywoławcza? Przeliczając na złotówki około 476 tys. złotych. Wydaje się, że auto nie opuści granic Republiki Czeskiej, a szkoda. Jego widok na polskich drogach wzbudziłby nie lada zainteresowanie.
Co ciekawe, 613 Electric doczekał się swojego następcy. Tatra 700 była zmodyfikowaną wersją swojego poprzednika, zyskując m.in. jeszcze większy, 4.3 litrowy silnik V8. Oczywiście rzutowało to na większą moc oraz prędkość maksymalną. Nie cieszyła się ona jednak popularnością, gdyż przed zakończeniem produkcji w 1999 r. sprzedano ledwie 75 sztuk tego samochodu. Pewnie też dlatego dziś kojarzymy markę z potężnych ciężarówek, które wjadą wszędzie. Link do aukcji znajdziemy tutaj [KLIKNIJ]. Źródło: Classic Cars Bohemia.