Drogowe ciekawostki znajdziesz również w tekstach publikowanych w serwisie Gazeta.pl.
Kierowca jadący drogą może dostrzec napis "XING" namalowany na jezdni lub zapisany na tablicy dołączonej do znaku drogowego, ewentualnie zawieszonej na sygnalizatorze. Co to oznacza? Interpretacji jest wiele. I nie, nie chodzi o informację mówiącą o tym, że kierowca wjechał właśnie do chińskiej dzielnicy. Znaczenie jest dużo ważniejsze dla bezpieczeństwa ruchu drogowego.
"XING" to nic innego jak nawiązanie do słowa "crossing". "Crossing", czyli skrzyżowanie lub przejście. Napis na jezdni lub napis pojawiający się na tablicy informują zatem kierującego o tym, że właśnie zbliża się do skrzyżowania. Skrzyżowania, przejazdu kolejowego lub miejsca, w którym przez jezdnię mogą przechodzić piesi, ewentualnie przejeżdżać rowerzyści. Napis "XING" jest uzupełniany dodatkowym napisem "PED" lub "RR". "PED" to skrót od pedestrian, czyli pieszy. "RR" to z kolei skrót railroad, czyli tory kolejowe.
"XING", gdzie litera X wygląda jak krzyżyk symbolizujący skrzyżowanie. Napis można odczytać jako X(cross)ING.
Napisy "XING", "PED" i "RR" są szczególnie spopularyzowane na drogach w Stanach Zjednoczonych. Informacja stanowi ostrzeżenie dla kierowcy. Widząc ją, powinien zredukować prędkość i przygotować się na możliwość, w której na jezdni z kierunku poprzecznego pojawi się samochód, ewentualnie pieszy lub rowerzysta. Choć warto pamiętać, że "XING" wcale nie jest wyłącznie amerykańską ideą.
Napis "XING" jest również wykorzystywany na Filipinach. Tam w związku z nim pojawiają się nawet żarty. Mówi się o tym, że stanowi on znak informujący o wjechaniu na ulicę im. Pedro Xing-Hua. To miał być bogacz pochodzący z filipińsko-chińskiej rodziny. Żart spopularyzował Lito Atienza – jeden z czołowych polityków. Oczywiście nikt taki, jak Pedro Xing-Hua nigdy nie istniał. Na Filipinach również chodzi o ostrzeżenie przed pieszymi.