Wakacyjny rządowy projekt darmowych autostrad powoli dobiega końca. Wraz z rozpoczęciem roku szkolnego kierowcy będą zatem znów płacić za przejazd jak przed wakacjami. To oznacza powrót do dotychczasowych zasad na odcinku autostrady A1 zarządzanym przez koncesjonariusza Gdańsk Transport Company.
Czy autostrady dalej są darmowe? To zależy, czym jedziesz, którą drogą i kiedy. Zgodnie z rządową decyzją zwolnienie z opłat obowiązuje kierujących pojazdami lekkimi (motocykle, samochody osobowe i zespoły pojazdów o DMC do 3,5 t) poruszających się odcinkami autostrad A2 (Konin – Stryków) oraz A4 (Wrocław – Sośnica). W przypadku autostrady A1 (Gdańsk – Toruń) zwolnienie będzie stosowane jeszcze tylko podczas pierwszego weekendu września (od piątku od godziny 12 do poniedziałku 4 września do godz. 12).
Wbrew pozorom nie każdy przejazd samochodem osobowym odcinkami A2 i A4 zarządzanymi przez państwo może być bezpłatny. Operator systemu e-TOLL przypomina:
Jeżeli DMC w dowodzie rejestracyjnym pojazdu wraz z przyczepą przekracza 3,5 tony i jednocześnie przejazd autostradą jest realizowany z podpiętą przyczepą, to pojazd będzie kwalifikowany jako ciężki. W takiej sytuacji użytkownik nadal będzie zobowiązany do wniesienia opłaty elektronicznej w systemie e-TOLL za przejazd pojazdu ciężkiego.
Kto zatem podróżuje z przyczepą i przekracza DMC 3,5 t, jest zobligowany do uiszczenia odpowiedniej opłaty. Za przejazd zapłaci np. za pomocą darmowej aplikacji w smartfonie. W przypadku pojazdów ciężkich płatności mogą być także realizowane za pośrednictwem urządzenia pokładowego OBU lub lokalizatora fabrycznie zamontowanego w pojeździe (ZSL).
