Konstrukcja samochodu elektrycznego jest zdecydowanie prostsza od konstrukcji samochodu spalinowego. Nie ma tu często skomplikowanego układu przeniesienia napędu, serii czujników w silniku, a do tego alternatora, rozrusznika, sprzęgła, a przekładnia na ogół jest 1-biegowa.
Brak wielu elementów obniża poziom skomplikowania przeglądu w ASO czy u mechanika? W dużej mierze tak. Z drugiej strony przynosi inne wyzwania. Bo w konstrukcji pojazdu rzeczywiście jest mniej elementów, które mogą ulec usterce. W przypadku e-aut konieczny jest jednak inny rodzaj wiedzy i sprzętu.
Wiedza, świadomość zagrożeń, a do tego narzędzia i osprzęt. To elementy konieczne do serwisowania samochodu elektrycznego. Jakie jednak procedury wykonuje się w takim pojeździe? Trzeba pamiętać o kilku z nich.
Dla przykładu samochód elektryczny nie wymaga regularnej wymiany oleju w silniku wraz z filtrem. Motor elektryczny nie wymaga bowiem smarowania. Kierowca nigdy nie wymieni też wcześniej wspomnianego sprzęgła, koła dwumasowego, alternatora, rozrusznika, filtra cząstek stałych, turbosprężarki czy pasków napędowych. Tych elementów w tej konstrukcji po prostu nie ma. Kierowca nie musi też badać poziomu czy zmieniać płynu w układzie wspomagania. Wspomaganie układu kierowniczego jest bowiem realizowane elektrycznie.
Mówiąc o serwisie, do tej pory miałem na myśli głównie procedury wykonywane "dobrowolnie" przez kierowcę. A przecież e-pojazdy podlegają również okresowym badaniom technicznym. Tu zasady są identyczne jak w przypadku spalinowców. Za 98 zł diagnosta sprawdza podstawowe układy w pojeździe. Przygląda się działaniu zawieszenia, hamulców i świateł. Bada również stan nadwozia i płyty podłogowej poszukując np. ognisk korozji. W sytuacji, w której dochodzi do wniosku, że pojazd nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego, przedłuża ważność przeglądu o kolejne 12 miesięcy. Choć nie zawsze obowiązuje roczny termin.
Warto pamiętać o tym, że fabrycznie nowy samochód elektryczny przejdzie pierwszy przegląd w SKP dopiero po 3 latach od daty pierwszej rejestracji. Drugi przegląd odbywa się po kolejnych dwóch latach. Dopiero od piątego roku eksploatacji wizyty w stacji kontroli pojazdów stają się obowiązkowe co 12 miesięcy.