Grupa Orlen rozpoczęła proces rebrandingu czeskiej Benziny już w 2019 roku. Teraz wchodzi on w ostatnią fazę. W ciągu najbliższych miesięcy na ok. 300 stacjach pojawi się czerwono-białe logo polskiego koncernu. Aktualnie do Orlenu należy 436 czeskich stacji paliw, co daje mu pozycję lidera na tamtejszym rynku. Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Na czeskich stacjach Orlenu oferowane są nie tylko tradycyjne paliwa. Na 61 z nich postawiono już ładowarki do aut elektrycznych. Co więcej, w tym roku na głównych trasach tranzytowych w Czechach rozpocznie się również montaż szybkich ładowarek o mocy 150kW. Dodatkowo w Pradze-Barrandov i Litvínovie powstały dwie pierwsze stacje wodorowe.
Ujednolicanie marki Orlen na rynkach zagranicznych obejmuje również sprzedaż pozapaliwową. Od 2019 r. do sieci włączono blisko 100 nowych punktów "Orlen Stop.Cafe". Bistra te obecnie obejmują ponad 80 proc. całej czeskiej sieci. Jak podkreślają przedstawiciele koncernu - "Stanowią one ważne uzupełnienie formatu pozapaliwowego, który funkcjonuje również w Polsce, na Litwie i Słowacji. Wraz z rozwojem czeskiej sieci planowany jest także dalszy rozwój tego formatu".
Pod szyldem Orlenu działają już wszystkie stacje na Litwie i Węgrzech, a także zdecydowana większość punków na Słowacji. Zgodnie z założeniami koncernu do 2030 r. wszystkie stacje do niego należące będą działały pod wspólnym logo. Aktualnie Grupa Orlen prowadzi swoje stacje w Polsce, Czechach, Niemczech, a także na Węgrzech, Litwie i Słowacji. Co więcej, wkrótce zawita także w Austrii, gdzie do końca roku sfinalizuje zakup 266 stacji.
Orlen powoli przeradza się w koncern w pełni multienergetyczny. Oprócz rozwoju sieci stacji, które dystrybuują paliwa z łącznie siedmiu rafinerii (cztery w Polsce, dwie w Czechach i jedna w Litwie), prowadzi również inwestycje związane z energetyką odnawialną, a więc farmami wiatrowymi i fotowoltaicznymi.
Co więcej, w planach jest budowa przynajmniej jednego małego reaktor modułowego SMR. Jak twierdzą przedstawiciele koncernu -"To jedna z najbardziej efektywnych, najtańszych i bezpiecznych technologii produkcji energii. Inwestycja będzie kolejnym ważnym elementem dywersyfikacji źródeł wytwarzania energii przez Orlen, zwiększającym bezpieczeństwo i niezależność energetyczną Polski oraz regionu". Zgodnie z nową strategią grupy, do 2030 roku nowe inwestycje pochłoną ok. 320 mld zł.