Prawdopodobnie każdy kierowca, który zgodnie z prawem uzyskał uprawnienia do prowadzenia pojazdów, wie, jak bardzo sterujący może być egzamin praktyczny. Wystarczy parę drobnych błędów, zła ocena sytuacji, czy też natrafienie na do bólu nadgorliwego egzaminatora, by oblać "praktykę". Pewna 47-latka zatrzymana przez policjantów z Biłograju postanowiła oszczędzić sobie stresu i załatwić sprawę przy pomocy gotówki. Nieco się przeliczyła. Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Jak przekazała oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju aspirant Joanna Klimek - "Informacje o kobiecie, która chciała przekupić egzaminatora na prawo jazdy, dyżurny biłgorajskiej komendy otrzymał w minioną sobotę około godziny 10.00. Policjanci wstępnie ustalili, że 47-letnia mieszkanka powiatu podczas praktycznego egzaminu na prawo jazdy odbywającego się na terenie Biłgoraja chciała przekupić egzaminatora, wręczając mu kopertę pieniędzmi w zamian za pozytywny wynik egzaminu".
Na nieszczęście kobiety egzaminator nie przystał na jej ofertę i wkrótce poinformował o fakcie policję. 47-latka została zatrzymana i przewieziona do komendy. Policjanci zabezpieczyli przy niej ponad 1000 złotych, którymi jak przyznała, chciała przekupić egzaminatora. Wkrótce niedoszła kierowczyni stanie przed sądem. Grozi jej kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Zgodnie z art. 229 par. 1 i 3 kodeksu karnego:
Par. 1 Kto udziela albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej lub osobistej osobie pełniącej funkcję publiczną w związku z pełnieniem tej funkcji, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Par. 3 Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa, aby skłonić osobę pełniącą funkcję publiczną do naruszenia przepisów prawa lub udziela albo obiecuje udzielić takiej osobie korzyści majątkowej lub osobistej za naruszenie przepisów prawa, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.